Lewica doskonali program przed wyborami
Lewica przygotowując się do wyborów parlamentarnych, jeździ po kraju przedstawiając swoje pomysły, słuchając przy tym ludzi. Na targowisku miejskim w Łomży posłowie Nowej Lewicy mówili o pakiecie ustaw bezpieczny senior, wdowiej rencie, a także o pieniądzach z KPO i drożyźnie za którą obwiniają rząd PiS.
Przed południem na targowisku miejskim w Łomży trzech posłów Nowej Lewicy rozdawało ulotki, przekonywali do programu i deklarowali, że chcą słuchać ludzi. Część z mieszkańców dowiadując się z jaką formacją mają do czynienia odwracało się. Inni uśmiechali się dodając, że przyjechali w region „PiSowy”. Poseł Arkadiusz Iwaniak podkreślał, że spotkanie odbywa się bez kordonu policji, bez barierek, bez karteczek z napisanymi pytaniami i wśród ludzi.
Najważniejszym problemem wszystkich obywateli zdaniem posła Tomasza Treli jest „cholerna” drożyzna i inflacja.
- W Unii Europejskiej inflacja jest na poziomie 6%, w Stanach Zjednoczonych spada, a w Polsce jest taka sama – mówił dziennikarzom. Przypomniał, że 17% inflacja oznacza, że niektóre produkty zdrożały 50%, a inne o 100%
- Za tę całą sytuację ponosi odpowiedzialność tylko i wyłącznie rząd Prawa i Sprawiedliwości. Bo to rząd PiS pełni swoją funkcję od 8 lat – podkreślał poseł Trela. - Sygnalizowaliśmy, że ta drożyzna będzie się pogłębiać, że trzeba sięgać po pieniądze europejskie w tym po pieniądze z KPO, a bez tych pieniędzy jest źle i to się sprawdza.
Zdaniem polityka spadek PKB w IV kwartale roku o 2,5% to wynik braku pieniędzy na inwestycje, i tu zdaniem lewicy potrzebne są pieniądze europejskie.
- Jeśli lewica będzie współodpowiedzialna za państwo to jedną najważniejszych rzeczy będzie odblokowanie i pozyskanie pieniędzy z Unii Europejskiej – deklarował Trela.
Zdaniem posła Jacka Czerniaka lewica ma dać nadzieję na inne relacje z Unią i sąsiadami, a te 160 mld zł to są pieniądze inwestycyjne potrzebne gospodarce, przedsiębiorcom, szpitalom.
- To jest nasz cel, ale żeby go osiągnąć musi do porozumienia dojść rząd PiS-u – mówił Czerniak wskazując, że w rządzącej koalicji mała frakcja decyduje, a jej lider o premierze mówi, że jest „miękiszonem”.
Na dowód tego, że Nowa Lewica ma propozycje, poseł Arkadiusz Iwaniak mówił o złożonych do laski marszałkowskiej 200 projektach ustaw.
- Nasz program to posiłek w szkole dla każdego ucznia, tanie mieszkania na wynajem, pakiet ustaw bezpieczny senior i renta wdowia – wyliczał.
Jego zdaniem czeka na to 1,5 miliona osób, a wychodzi naprzeciw oczekiwaniom wdów i wdowców, którym ma pomóc normalnie funkcjonować po śmierci współmałżonka. Mówił także o drugiej – wrześniowej rewaloryzacji emerytur i rent. Dla tych, którzy przepracowali w przypadku mężczyzn 40 lat, a kobiet 35, a nie osiągnąwszy wieku emerytalnego, powinni zdaniem lewicy mieć możliwość przejścia na emeryturę stażową.
Lewica chce także poniesienia zasiłku pogrzebowego do 7 tys. zł i corocznego urealniania.
- Dziś za 4 tys. osoby bliskiej nie jesteśmy w stanie pochować – mówił poseł Iwaniak.
Przed halą targową w Łomży padła propozycja bonów turystycznych dla seniorów i minimalnej emerytury i renty, aby seniorzy nie stawali przed alternatywą zapłacić czynsz, kupić sobie coś do jedzenia czy kupić leki. Zresztą podzielono się pomysłem, że leki ratujące życie i na choroby przewlekłe dla seniorów powinny być za 5 zł.
Rada powiatowa Nowej Lewicy liczy 24 członków, natomiast brak jest takich struktur w Łomży.