Alkohol utrudnia myślenie
Każdy, kto wsiada za kierownicę pod wpływem alkoholu łamie prawo, a do tego stwarza zagrożenie bezpieczeństwa dla innych użytkowników dróg, także pieszych. Liczne komunikaty policji o zatrzymaniach nie powstrzymuje wielu kierowców, przed wsiadaniem za kierownicę. W ciągu ostatnich kilku dni łomżyńscy policjanci zatrzymali takich kierowców, a nawet złodzieja alkoholu.
Pijanego kierowcę jeepa zatrzymali policjanci w czwartek w Łomży. W samo południe 56-latek na ul. Ks. bpa Łukomskiego "wydmuchał" 2,3 promila. Zatrzymany w piątek wieczorem kierujący sam dawał znaki policjantom, aby go zatrzymać. 28-latek jadąc wieczorem przez Śniadowo włączył światła awaryjne. Policjanci zatrzymali pojazd i pytają grzecznie, czy kierowca nie potrzebuje pomocy. Co kierowca odpowiedział, tego komunikat nie podaje, ale policjanci wyczuli alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że 28-latek miał blisko promil alkoholu w organizmie. Obaj mężczyźni stracili prawa jazdy i czeka ich jeszcze odpowiedzialność kodeksowa, która przewiduje do 2 lat pozbawienia wolności.
Inne zmagania z alkoholem miał pewien 28-latek, który w sobotnią noc wybił szybę kamieniem w domu jednorodzinnym w podłomżyńskiej miejscowości. Przybyli policjanci znaleźli go w karetce, gdy udzielano mu pomocy medycznej. Mundurowi rozpoznali w nim także osobę mającą związek z kradzieżą piwa na stacji paliw w Łomży. Nie było to przesadnie trudne, ponieważ moment kradzieży zarejestrowały kamery monitoringu. Jakby tego było mało, po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że łomżanin jest poszukiwany za kradzież z włamaniem do samochodu z sierpnia ubiegłego roku. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższy rok. Dodatkowo 29-latek odpowie przed sądem za kradzież alkoholu.