Pościg ulicami Łomży
Trzy samochody uszkodzone w tym policyjny radiowóz to bilans pościgu, jaki koło południa miał miejsce na ulicach miasta. Dopiero zajechanie drogi przez policjanta zatrzymało pojazd, a uciekinier został ujęty.
Pościg ulicami Łomży, niemal jak z amerykańskich filmów, miał miejsce w poniedziałek 16. stycznia koło południa. Osobowy citroen prawdopodobnie nie zatrzymał się do kontroli w Piątnicy i policjanci podjęli decyzję o pościgu. Najpierw ulicą Zjazd, następnie ulicami: Wojska Polskiego i Poznańską, gdzie ostatecznie pojazd zatrzymano. Zanim policyjny radiowóz zablokował uciekiniera, doszło do kolizji. Pędzący citroen wyprzedzał na ulicy Poznańskiej ciąg samochodów i uderzył w skręcającego do „Mrówki” nissana. Choć rzucało autem, pojazd utrzymał się jeszcze na drodze i pojechał dalej. Wówczas ścigający policjant w radiowozie zmusił uciekiniera do zatrzymania spychając go z drogi na trawnik.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że uciekinier może mieć coś wspólnego ze zdarzeniem kryminalnym w Augustowie.