Przejdź do treści Przejdź do menu
piątek, 17 maja 2024 napisz DONOS@

Gruba kasa z Miasta na „Rolnika” co szuka żony

Główne zdjęcie
Prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski

Po prawie 3 miesiącach od zapytania, wiemy ile Miasto zapłaciło za „Rolnika”, co w Łomży szukał żony. O tym, że mieszkańcy mają prawo wiedzieć, doktora prawa i prezydenta miasta Mariusza Chrzanowskiego do ujawnienia zmusił dopiero wyrok Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Łomży.

Już 8 sierpnia br., czyli jeszcze przed przyjazdem bohaterów programu, po raz pierwszy zapytaliśmy o pieniądze, jakie miasto Łomża ma zapłacić za to, że ekipa realizująca dla TVP program rozrywkowy pt.„Rolnik Szuka Żony”, nakręci w naszym mieście kilka ujęć. W odpowiedzi 19. sierpnia przyszło wyjaśnienie, że ile i za co zapłaciło miasto Łomża jest, o dziwo, tajemnicą przedsiębiorstwa  TVP. Poparto to ogólną wklejką z przepisów i koniec. Mieszkańców nie powinno interesować jak władza szasta pieniędzmi. Od początku staliśmy na stanowisku, że ci co płacą podatki czyli Łomżyniacy, mają prawo wiedzieć na co są wydawane. 23 października ponowiliśmy więc pytania prosząc o uzasadnienie: 

1. Jaki jest wkład rzeczowy i usługowy Miasta Łomża i instytucji podległych prezydentowi w realizację programu.

2. Jaki jest cały wkład finansowy Miasta Łomża i instytucji podległych prezydentowi w realizację programu.

3. Które atrakcje miasta Łomża zostaną pokazane w programie i jak długo.

Prezydent Miasta Łomża odmówił podania zdawałoby się podstawowych informacji należnych mieszkańcom zasłaniając się wspomnianą tajemnicą przedsiębiorstwa. W zdumienie wprawił nas szczególnie jeden fragment uzasadnienia odmowy:

„Ujawnienie więc ww. informacji, skutkować mogłoby tym, że w latach przyszłych konkurujące telewizje prywatne będą w stanie zaproponować bardziej konkurencyjne warunki i rozwiązania organizacji takich imprez niż Telewizja Polska SA”.

To już nie jest ukrywanie informacji, tu rodzą się wątpliwości o działaniu władz na niekorzyść Miasta. 

Nasze stanowisko i argumentację podzieliło Samorządowe Kolegium Odwoławcze, do którego odwołaliśmy się na Prezydenta. Decyzją z 17 października 2022 roku SKO uchyliło odmowę ujawnienia informacji i nakazało Prezydentowi Łomży ponownie sprawę rozpatrzyć.

Po prawie 3 miesiącach i kilku pismach otrzymaliśmy kwoty. Jak wynika z informacji przekazanych przez Prezydenta Miasta, umowę na „Rolnika” z TVP Miasto Łomża podpisało 30 maja 2022 r. Za „przeprowadzenie kampanii informacyjno - edukacyjnej polegającej na umieszczeniu wątków w audycji pt. „Rolnik Szuka Żony" Zamawiający (czyli Miasto Łomża – dop. red. ) wnosi wkład finansowy w wysokości 20 000 zł”. Zauważyli Państwo, nic nie wiemy o jakie wątki chodzi: równie dobrze może to być spacer nad morzem - Łomża sponsoruje. 

Natomiast na pytanie co i jak długo będzie pokazywane Ratusz odpowiada, że „Celem kampanii jest przedstawienie Miasta Łomży jako malowniczego, pełnego zabytków, historycznego miasta w Województwie Podlaskim. W audycji Nadawca (TVP S.A.) umieszcza wątki dotyczące kampanii. Ma prawo odmówić uwzględnienia uwag Zamawiającego, jeżeli ograniczają one swobodę Nadawcy w kształtowaniu treści programu. Urząd Miejski nie posiada jeszcze informacji, które z wątków nagrywanych w Łomży oraz przez jak długi czas zostaną pokazane w programie. Kształtowanie treści programu leży po stronie Nadawcy”. 

Zrozumiałym jest, że to nie Prezydent Łomży montuje program, więc nie ma bezpośredniego wpływu na wybór kadrów. Niezrozumiałym natomiast jest, brak minimalnego określenia czasu tzw. „przebitek”, aby to „malownicze i pełne zabytków historyczne miasto” pokazać. 

Ale to nie wszystko. W naszym mieście pieniądze dokłada się do różnych przedsięwzięć nazwijmy to „bokami”. I nie sugeruję tu dawania pod stołem, ale na stole i to w taki sposób, że dla mieszkańców nie wiadomo ile i od kogo poszło. Do dyspozycji są przecież podległe jednostki i spółki. W rocznym raporcie nikt nie zauważy wydatku 500 zł czy nawet kilku tysięcy na konsumpcję. Także inny teoretycznie możliwy wydatek, za którym pójdą pieniądze, może zginąć w gąszczu podobnych. O istnieniu takich sposobów rozliczeń można anonimowo usłyszeć od urzędników. W przypadku „Rolnika” 1250 zł Miasto zapłaciło za rejs gondolą po Narwi. Nie wiadomo z czyjej kieszeni, tzn. czy bezpośrednio Ratusz czy jakaś jednostka podległa to opłaciła,  bo tego Prezydent nie ujawnia. 20 tysięcy złotych, które miasto przelało dla TVP, nie pozwoliło producentowi programu ugościć nad Narwią poszukiwacza żony z kandydatką. Być może mieli jeść kanapki, albo przewidziano tylko plastikowe owoce jako dekorację. Tego nie wiemy. Wiemy, że Miasto Łomża zapłaciło za obiad  tzn. za „przygotowanie dwóch posiłków” – 250 zł.

Od początku stawialiśmy sprawę jasno, mieszkańcy mają prawo wiedzieć, a władza musi się z tego obowiązku wywiązać. 

Marek Maliszewski, 4lomza.pl. 

 

Miasto słono zapłaciło za szukanie przez rolnika żony w Łomży

Radny pyta, telewizja odpowiada

Ile zapłaciliśmy za „Rolnika”, który w Łomży szukał żony?

Łomża za koncert TVP zapłaci „około 100 tys. zł”


 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę