Dron z termowizją na wyposażeniu Grupy Nadzieja
Jednostka Poszukiwawczo-Ratownicza Nadzieja otrzymała z rąk Marka Olbrysia drona. To duże wsparcie jednostce, której jednym z głównych obszarów działalności są poszukiwania.
Grupa Nadzieja istnieje jako Ochotnicza Straż Pożarna i z tego funduszu urząd marszałkowski dofinansował zakup drona z kamerą termowizyjną. Wicemarszałek Marek Olbryś przekazując podkreślał, że „Zawsze będziecie naszym oczkiem w głowie”. Deklarował, że obowiązkiem władzy publicznej jest pomagać i właśnie to robią.
Uroczystość przekazania sprzętu latającego, wartego 31 tysięcy złotych, zgromadziła poza członkami grupy szefów jednostek, z którymi często współpracują w akcjach poszukiwawczych. Poza wicemarszałkiem Markiem Olbrysiem obecni byli: Andrzej Garlicki (wiceprezydent Łomży), nadleśniczy Dariusz Godlewski (Nadleśnictwo Łomża), Zbigniew Piotrowski (dyrektor Departamentu Infrastruktury i Transportu w Urzędzie Marszałkowskim), nadkomisarz Grzegorz Obrębski (Naczelnik Wydziału Kryminalnego), który często dowodzi akcjami poszukiwawczymi w regionie, nadkomisarz Łukasz Gańko (Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego), aspirant sztabowy Mariusz Gronostajski (Zastępca Naczelnika Wydziału Sztabowego) i brygadier Adam Kalinowski (p.o. Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Łomży).
Grupa Nadzieja w ciągu roku bierze udział w około 70-100 poszukiwaniach osób zaginionych na terenie województw: podlaskiego, mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego. Do tej pory na wyposażeniu była tylko lornetka termowizyjna. Zakup drona zwiększy możliwości rozpoznawcze Grupy.
- W głównej mierze ma służyć do poszukiwania osób zaginionych – wyjaśnia Jakub Brzeziak, koordynator Grupy. - Dron wyposażony jest w kamerę temowizyjną, która jest nieodzownym elementem jeżeli chodzi o poszukiwania osób zaginionych. Pozwala przeczesywać trudno dostępne tereny. Trzeba pamiętać, że mogą to być tereny podmokłe, bagna czy lasy. To bardziej efektywna metoda poszukiwania niż dotychczas – wyjaśnia.
Na wyposażeniu dron ma baterię, która pozwala latać do 30 minut. Koordynator chwali się, że już Nadzieja dokupiła zestaw zapasowy i w tej chwili dysponuje czterema takimi bateriami, co znacznie zwiększa możliwości poszukiwawcze.
Komendant PSP w Łomży bryg. Adam Kalinowski przypomniał, że taki sprzęt może być wykorzystywany nie tylko do poszukiwań, ale także przy pożarach, zwłaszcza wielkopowierzchniowych. „Jeżeli nadejdzie taka potrzeba wiemy gdzie szukać” - skwitował.
Wiceprezydent Łomży Andrzej Garlicki podkreślał wkład Grupy Nadzieja w kształcenie młodych ludzi. Jak się okazuje 27 października to podwójna uroczystość. W Białymstoku Grupa Nadzieja podpisała umowę z wojewodą podlaskim, na bazie której w 80 szkołach w całym województwie przeprowadzi zajęcia edukacyjne. Projekt realizowany przy współpracy z Komendą Wojewódzką w Białymstoku polegał będzie na kilkugodzinnych prelekcjach ratownika i policjanta. Przy współpracy z Polskim Komitetem Olimpijskim zostanie przygotowany spot reklamowy o bezpieczeństwie, w którym wystąpić ma znana osoba. Koordynator Grupy nie chciał na razie zdradzać kto nim będzie, zasłaniając się brakiem jeszcze podpisanej umowy.
Dotacja w ramach projektu wyniosła 100 tys. zł, a wkład własny Nadziei 26 tys. zł.