„Na dworze zimno, a w Szpitalu ciepło”
- W październiku bieżącego roku, ze względu na podwyżkę cen, koszty ciepła były dużo wyższe niż koszty za cały ubiegły rok, nie licząc sezonu grzewczego, który przed nami – mówi Jolanta Gryc, pełnomocnik dyrektora Szpitala Wojewódzkiego w Łomży w rozmowie z Mirosławem Derewońko. Czy chłód wczesnej jesieni dotknął pacjentów, lekarzy i personel? Czy skarżą się na ziąb dyrekcji?
Mirosław Robert Derewońko: - Czy w łomżyńskim szpitalu jest ciepło, mimo chłodów i ziąbów wrześniowych i październikowych? Może narzekają pacjenci i rodziny chorych, lekarze, personel, dyrekcja? Czy wpływają skargi do Pana dyrektora Jarosława Pokoleńczuka?
Jolanta Gryc: - Szpital jest ogrzewany od połowy września, jest ciepło. Nie odnotowano żadnych skarg. Na dworze zimno, a w Szpitalu ciepło.
MRD: - Jakie są prawidłowe normatywnie temperatury w salach chorych i czy są utrzymywane?
Jolanta Gryc: - Nie ma przepisów, regulujących temperaturę w salach chorych. Dobre praktyki mówią o temperaturze nie niższej niż 20-21 stopni. Temperatury te są zachowane. Na salach jest ciepło.
MRD: - Czy są oddziały szpitalne i miejsca w budynkach z jakichś względów niedogrzane lub narażone na wyziębienie, np. przez okna?
Jolanta Gryc: - Nie ma takich oddziałów. Oddziały są sukcesywnie remontowane. Obecnie wymiana okien trwa na Oddziale Onkologicznym i Oddziale Psychiatrycznym. W tym skrzydle Oddział Dziecięcy ma jeszcze stare okna, ale temperatura tam jest zachowana. W salach jest ciepło.
MRD: - Skąd szpital otrzymuje ciepło? Czy działa kotłownia przy szpitalu i komu teraz podlega - pod szpital czy MPEC?
Jolanta Gryc: - Ciepło Szpital otrzymuje z MPEC. Kotłownia szpitalna jest dzierżawiona przez MPEC.
MRD: - Czy szpital wprowadza jakieś ograniczenia w pobieraniu ciepła, na przykład, ze względu na oszczędzanie na kosztach?
Jolanta Gryc: - Nie.
MRD: - Jakie były koszty ciepła w 2021 r., a jakie są do października 2022 r.? Proszę porównać analogiczne 9 miesięcy 2021 r. oraz 2022 r..
Jolanta Gryc: – Szpital z dniem 1. 10. 2021 zaprzestał eksploatacji własnej kotłowni i wytwarzania ciepła. W październiku bieżącego roku, ze względu na podwyżkę cen, koszty ciepła były znacznie wyższe, niż koszty ciepła za cały ubiegły rok – a więc nie licząc sezonu grzewczego, który dopiero przed nami. Ciepło za cały miniony 2021 rok kosztowało około 2 milionów 306 tys. zł. Natomiast za okres od stycznia do września 2022 r. - około 3 milionów 15 tysięcy zł.
MRD: - Jak szpital przeciwdziała stratom ciepła? Czy w placówce przy Alei Józefa Piłsudskiego używane są farelki i grzejniki olejowe?
Jolanta Gryc: - Farelki i grzejniki olejowe nie są stosowane, nie ma obecnie potrzeby. Dyrektor Szpitala po konsultacji z pionem technicznym wydał zalecenia, mające na celu zmniejszenie zużycia energii elektrycznej. Dodatkowe urządzenia grzewcze są dopuszczalne w uzasadnionych sytuacjach, na wniosek kierownika danej komórki.
MRD: - Jaka jest alternatywa dla ogrzewania z ciepłowni miejskiej, w razie awarii sieci MPEC lub kotłów w ciepłowni...?
Jolanta Gryc: - Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Łomży gwarantuje ciągłość dostaw ciepła dla Szpitala Wojewódzkiego w Łomży.
Mirosław R. Derewońko: - Dziękuję za rozmowę i życzę Szpitalowi niezawodnego i jak najtańszego ciepła na jesień i zimę.
Rozmowa autoryzowana 11. 10. 2022 r.
tel. red. 696 145 146