Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 25 listopada 2024 napisz DONOS@

Pierwsze autobusy elektryczne dotarły do Łomży

Dwa pierwsze łomżyńskie autobusy elektryczne zostały dziś (poniedziałek 3.10) zaprezentowane na bazie MPK. To 12 metrowe Yutongi, które mają wnieść ekologię na nasze ulice, choć sprawa nie jest na razie tak oczywista.

Pierwsze z dwunastu elektrycznych autobusów, które planuje zakupić Łomża, zostały właśnie dostarczone do Łomży. Firma Busnex Poland przekazała dwa egzemplarze Yutonga E12. Takim samym  modelem jeżdżą mieszkańcy wielu europejskich miast, w tym znanej z ekologicznego transportu Kopenhagi. Zeroemisyjne autobusy będą pierwszymi „elektrykami”, które obsłużą komunikację miejską w Łomży. Liczący 12 metrów pojazd o niskopodłogowej konstrukcji osiąga na jednym ładowaniu około 350 kilometrów i jest  wyposażony w automatyczną klimatyzację. W sumie Łomża planuje zakup dwunastu „elektryków”, dzięki dofinansowaniu z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego oraz programu „Zielony Transport Publiczny”.

Poza tymi dwoma dostarczonymi elektrycznymi autobusami, Łomża czeka na kolejnych 6. Wszystkie zostały zakupione w ramach projektu „Zrównoważona mobilność miejska w Łomży”, obejmującego zakup autobusów elektrycznych, miejskiego roweru i centrum przesiadkowego. Całość kosztowała prawie 43 mln złotych, a dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego wyniosło niemal 30 mln zł.

Przy okazji dzisiejszej uroczystości podpisano z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej umowę na dofinansowanie kolejnych 4 autobusów elektrycznych. Po odebraniu wszystkich łomżyński MPK będzie mieć 12 elektryków. Dofinansowanie podpisanego dziś projektu wynosi prawie 8,5 mln zł, a cały projekt 13,5 mln zł. 

Pierwsze autobusy elektryczne na bazie MPK powitali: prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski, poseł Jarosław Zieliński, poseł Kazimierz Gwiazdowski, marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki, wicemarszałek Marek Olbryś, z-ca prezesa zarządu  NFOŚiGW Artur Michalski. Miał być także wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin, ale wysłał szefa swojego gabinetu politycznego Piotra Rycerskiego. Na miejscu był także prezes MPK Janusz Nowakowski, przedstawiciele firmy montującej magazyn energii i kierowcy. Nie było natomiast wiceprezydenta Andrzeja Garlickiego, który odpowiada za sprawy gospodarcze w Ratuszu.

Zanim prezentowane autobusy będą wozić pasażerów, prezes zapowiada sprawdzenie systemów, którymi dysponują i zgodność z umową. Mają jeździć na liniach najbardziej obciążonych, czyli 8, 10 bo tam, jak twierdzi, przyniosą najwięcej korzyści . Autobusy wyposażone są w systemy rekuperacji, czyli odzyskiwania energii. 

- Będziemy je testować na liniach, żeby sprawdzić czy wszystkie systemy zamontowane działają. Zanim wypuścimy pasażerom, na pewno dobrze sprawdzimy – zapewniał prezes Janusz Nowakowski.

Zakup „elektryków” prezydent Mariusz Chrzanowski traktuje jako działania proekologiczne władz miasta. Z przedstawionych jednak danych wynika, że dziś energia ze słońca będzie raczej w mniejszym stopniu źródłem prądu dla autobusów elektrycznych. Pozostała część energii pochodzić będzie z gniazdka, a tam ponad 80 % energii w Polsce pochodzi z węgla kamiennego lub brunatnego. 

Dotychczasowa instalacja fotowoltaiczna, która znajduje się na dachu biurowca MPK i myjni oraz magazyn (25 kWh) zabezpieczają energię, ale na potrzeby bazy, bez zasilania autobusów. 

Prąd dla tych elektryków będzie z kolejnych paneli i magazynu, które mają być za 2-3 tygodnie – informuje prezes MPK. Wówczas powstanie instalacja i drugi magazyn na 80 kWh i ten prąd posłuży zakupionym autobusom. 

Niestety słońce ma w zwyczaju świecić w dzień i wtedy produkuje prąd. Oczywiście zależy od warunków atmosferycznych, bo jesienią i zimą jest z tym znacznie gorzej niż latem. Autobusy w dzień powinny jeździć, ponieważ wtedy jest największa aktywność ludzi. Zatem prawdopodobne ładowanie pochodzić ma z magazynu energii. 

Łomżyńskie autobusy na dwóch zmianach robią maksymalnie około 240 km, na co jedno ładowanie wystarczy. Jak wynika z informacji prezesa, średnio na przejechanie 1 kilometra autobus elektryczny potrzebuje 1 kWh. Zatem montowany magazyn 80 kWh pozwoli przejechać około  80 kilometrów. Oczywiście, gdy jest lato i dzień słoneczny to magazyn będzie miał czym się naładować, jeśli nie? Pozostaje prąd z gniazdka. Zresztą nie da się jak widać naładować dwóch takich autobusów. Może być wariant , że jeden z nich jeździ, a drugi się ładuje w dzień. To pewnie zostanie jakoś przeanalizowane i rozstrzygnięte w spółce. 

- Te dwa autobusy, które przyjdą, latem mogą jeździć za darmo, bo nam ze słońca wystarczy. Niestety zimą nie, bo trzeba mieć magazyny energii – wyjaśniał prezes MPK.  

Kwestia autobusów elektrycznych stawała także na ostatniej Komisji Gospodarki Komunalnej. Wówczas to prezes Janusz Nowakowski wyjaśniał radnym, że energia elektryczna w styczniu 2021 kosztowała - 0,46 kWh, w grudniu 2021 roku – 0,673 zł, a za maj 2022 już – 1,20 zł/kWh. W lipcu tego roku MPK płaciło już  1,5 zł/kWh, a za wrzesień ma jeszcze wzrosnąć. Podawał przykłady, że niektóre firmy komunikacyjne w Polsce otrzymały propozycję 3 zł/kWh. Oczywiście wszyscy wiemy, że żyjemy w czasie bardzo drogiej energii elektrycznej, ale paliwo także podrożało.

Policzmy mniej więcej ile kosztuje 100 km elektrykiem, a ile spalinową scanią, która może jeździć prawie non stop. 

Przy cenie 1,5 zł/kWh, 100 km kosztuje 150zł. Przy cenie 3 zł/kWh to 100 km będzie kosztowało 300 zł. 

Jeśli przyjąć, że autobus miejski pali  30 litrów ON/100 km, a MPK kupuje olej za 6,28 zł netto (tyle ostatnio radnym podawał prezes) to 100 km kosztuje około 190 zł. 

- Magazynowanie energii za własne pieniądze się nikomu nie opłaca. To bardzo drogie urządzenie. Teraz na szczęście jest dofinansowanie i jeśli z tego nie skorzystamy, to za jakiś czas w ogóle nie będzie środków – mówił radnym prezes MPK. - Autobusy elektryczne  na razie 2, ale w sumie 12, żeby jeździły na energii ze słońca, żeby nie brać z sieci, to trzeba około 500 KW mocy paneli na bazie i magazyn energii po to, że w ciągu dnia wyprodukowana energia w nocy służyłaby do ładowania autobusów. Dziś magazyny energii to kilka milionów złotych – wyjaśniał.

Rodzajem magazynu energii jest dostarczyciel prądu. On w dzień odbiera prąd, a w nocy oddaje biorąc 30 % prowizji. To też jakieś rozwiązanie, oczywiście o ile dopisze słońce.

- Gdybym miał kupować autobusy za swoje pieniądze, z własnej kieszeni, to bym kupił  diesle z Euro 5 – przyznawał radnym prezes Janusz Nowakowski. - Pojawiły się programy, polityka i tendencja ekologiczna, że nie ma dofinansowania żadnego do zakupi diesli. Do elektryków jest na poziomie 60 -85 %, do wodorówców 90-95%. Czy kupujemy za własne pieniądze autobus za 1,2  mln zł diesela, który może się okazać, że niedługo będzie ustawowy zakaz czy kupujemy z dopłatą 85% autobus elektryczny. Decyduje finansowanie – wyjaśniał. 

Zatem do czystego ekologicznego transportu jeszcze spora droga. Łomża, o czym wspominał wicemarszałek Marek Olbryś, zimą jest bardzo zanieczyszczonym miastem. Zero emisyjne pojazdy z pewnością posłużą mieszkańcom. Obecne czasy bardzo drogiej energii mogą pod znakiem zapytania stawiać aspekt finansowy, co w kontekście już milionowej straty spółki musi martwić.  Jednak poprawianie jakości powietrza także powinno motywować władze do działania. Może to sprawić, że głębiej trzeba będzie sięgnąć do miejskiej, coraz bardziej pustej kasy.

 

Coraz trudniejsza sytuacja MPK

Prawie 5 600 000 zł za dwa autobusy elektryczne dla MPK

Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto:
Foto: Magazyn energii 25 kWh
mm
pon, 03 października 2022 21:14
Data ostatniej edycji: wt, 04 października 2022 09:51:32

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę