Opozycyjni radni w ramach oszczędności chcą m.in. odwołania wiceprzewodniczącego RM
Odwołania Andrzeja Grzymały wiceprzewodniczącego Rady Miasta i likwidacji wszystkich komisji stałych Rady chcą opozycyjni radni miejscy. Odpowiednie wnioski złożyli w poniedziałek 19 września w Biurze Rady.
„Mając na uwadze bardzo trudną sytuację finansową miasta Łomża, celem wygenerowania oszczędności” - piszą we wniosku do przewodniczącej Rady Miasta opozycyjni radni. Chcą, aby na najbliższym posiedzeniu Rada Miasta odwołała wiceprzewodniczącego Andrzeja Grzymały oraz podjęła uchwałę o likwidacji stałych Komisji Rady Miasta, „których istnienie nie jest wymagane przez ustawę o samorządzie gminnym”.
Rada Miasta Łomży ma 6 stałych Komisji: Komisja Rodziny, Sportu i Zdrowia; Komisja Gospodarki Komunalnej, Rozwoju i Przedsiębiorczości; Komisja Rewizyjna; Komisja Skarg, Wniosków i Petycji; Komisja Finansów i Skarbu Miasta; Komisja Edukacji i Kultury.
Obligatoryjne, czyli obowiązkowe z punktu widzenia prawa, są: Rewizyjna i Skarg, Wniosków i Petycji. Reszta to autonomiczna decyzja Rady. Prawie rok temu już znacząco obniżono diety, szczególnie przewodniczym i wiceprzewodniczącym. Wnioskodawcy przyznają, że koszt funkcjonowania jest dużo szerszy, a wiąże się chociażby z koniecznością otwierania ratusza i korzystania z elektryczności podczas comiesięcznych spotkań.
- Likwidacja komisji jest naszym kolejnym działaniem oszczędnościowym w tym roku po obniżeniu diet radnych na przełomie 2021/2022 r. W związku z trudną sytuacją finansową miasta będziemy przedkładać radnym jeszcze kilka innych pomysłów wymagających większości w radzie, które pozwolą na natychmiastowe zmniejszenie w naszej ocenie niepotrzebnych wydatków z budżetu miasta – mówi Dariusz Domasiewicz, jeden z wnioskodawców.
Wniosek o likwidację Komisji złożyły Kluby Radnych: Obywatelski Klub Samorządowy oraz Przyjazna Łomża. Natomiast pod wnioskiem o odwołanie wiceprzewodniczącego Andrzeja Grzymały, który jest z Klubu Prezydenta Mariusza Chrzanowskiego, poza radnymi w/w klubów są także radni Prawa i Sprawiedliwości.
- Pomimo składanych wniosków na komisjach w sprawie pilnego wdrożenia planu oszczędnościowego, do dnia dzisiejszego nie dostrzegam żadnych działań w tym kierunku inicjowanych przez Prezydenta Mariusza Chrzanowskiego. Jakbyśmy w Łomży funkcjonowali w innych realiach ekonomicznych i gospodarczych niż reszta samorządów, a może mieć to daleko idące konsekwencje – wskazuje Domasiewicz z Klubu Przyjazna Łomża.
– W dramatycznej sytuacji finansowej miasta podejmujemy próby, które mają wygenerować oszczędności. Władza mówiąc o oszczędzaniu, powinna zacząć od siebie – podsumowuje Piotr Serdyński z Obywatelskiego Klubu Samorządowego.