Pościg policjantów za złodziejem zarejestrowany przez kamerę
Policjanci z patrolówki po pościgu zatrzymali 35-latka podejrzanego o kradzież rozbójniczą. Mężczyzna w sklepie na osiedlu południe ukradł dwa czteropaki piwa, a zatrzymującą go sprzedawczynię uderzył. Dziś decyzją sądu mężczyzna trafił do aresztu śledczego, gdzie spędzi najbliższe 3 miesiące.
W niedzielę około godziny 13, w jednym ze sklepów na osiedlu południe, doszło do kradzieży rozbójniczej piwa o wartości 34 złotych. 35-latek wziął z półki dwa czteropaki i postanowił wyjść bez płacenia. Zauważyła to ekspedientka, która próbowała zatrzymać złodzieja pytając go czy zamierza zapłacić. Mężczyzna bez wdawania się w rozmowę uderzył ją piwem w nogę i wybiegł ze sklepu. Monitoring sklepu zarejestrował twarz, więc przybyli policjanci mieli dokładny rysopis złodzieja. Jeszcze przed przybyciem znajomy sprzedawczyni pobiegł za oddalającym się złodziejem.
W rejonie ulicy Chopina policjanci patrolujący pobliskie osiedle zauważyli dwóch biegnących mężczyzn. Uciekający odpowiadał rysopisem napastnikowi ze sklepu spożywczego. Policjanci dołączyli się do pościgu i krótkim czasie mężczyzna był w ich rękach. Wszystko zarejestrowała kamera, która była przyczepiona do munduru funkcjonariusza. 35-latek, jak się okazało mieszkaniec Łomży, trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzut.
Dziś (w środę 31.08) decyzją sądu mężczyzna trafił do aresztu śledczego, gdzie spędzi najbliższe 3 miesiące. Za kradzież rozbójniczą kodeks karny przewiduję karę do 10 lat pozbawienia wolności.