Przejdź do treści Przejdź do menu
niedziela, 24 listopada 2024 napisz DONOS@

Domasiewicz martwi się o zdrowie Chrzanowskiego i „ośmiorniczki”

Główne zdjęcie
Radny Dariusz Domasiewicz

Prezydent Mariusz Chrzanowski lubi słodyczy dużo i bogato, a wiceprezydent Andrzej Garlicki nie wyobraża sobie pracy bez suszonych owoców, szczególnie chipsów z jabłek. Ratusz na wniosek radnego Domasiewicza ujawnia ile wydaje na kawę i słodycze na potrzeby prezydentów i ich gości.

Filiżanka kawy czy butelka wody dla gości nie jest luksusem, a dobrym standardem. Z taką zasadą spotykamy się zarówno w małych firmach, jak i dużych korporacjach. Z kawy korzystają także pracownicy, którzy spędzają w tych firmach wiele godzin. 

Zbierając materiały do tekstu zapytałem więc urzędników z urzędu miejskiego w Łomży o kawę, słodycze i napoje, których miasto kupuje takie ilości. Kawa, napoje i słodycze są dla prezydenta i jego świty – słyszę w odpowiedzi. Mogą z tego korzystać ci pracownicy, którzy „są blisko prezydenta”, jego kancelaria i goście. Ma on ich swoje grono, które przesiaduje w gabinecie godzinami. To bliscy współpracownicy, radni z jego klubu a także szare eminencje, które wpływają na decyzje władzy. Dla reszty w pokojach są czajniki, własna lub składkowa kawa  i woda w galonach stojąca w  holu. To musi być, bo prawo tego wymaga, szczególnie przy takich temperaturach jak dziś. Z wody w galonach mogą korzystać takżę mieszkańcy załatwiający swoje sprawy w urzędzie. 

Radny Dariusz Domasiewicz, który piętnuje bizantyjskie zwyczaje w rządzących przyznał, że  na pomysł interpelacji wpadł podczas spotkania w jednym z podłomżyńskich samorządów. 

- Rzuciła mi się pewna skromność – mówi Domasiewicz – brak słodyczy czy ciasteczek na stołach, zaproponowano tylko kawę. Gdy byłem w gabinecie prezydenta Mariusza Chrzanowskiego, to w oczy rzucała mi się duża ilość i różnorodność słodyczy na stole.

Dlatego, przyznaje radny, zapytał prezydenta o wydatki na artykuły spożywcze w ratuszu. 

Otrzymane odpowiedzi nasuwają wiele ciekawych spostrzeżeń. 

W 2021 roku wydano na kawę prawie 4,5 tysiąca złotych. W stosunku do przedpandemicznego 2019 roku, wzrost wyniósł 83%. Słodyczy w 2021 roku zakupiono za ponad 3 tysiące złotych, co  w stosunku do 2019 roku daje wzrost wydatków o 70%. 

Na napoje w 2019 roku wydano 1075,77 zł, a w 2021 roku już 1959,46 zł. Wydatki na wodę butelkowaną w 2019 roku wyniosły 6168,50 zł, a w 2021 – 6311,23 zł. 

-  Analizując otrzymaną odpowiedź na moją interpelację zwraca uwagę bardzo duży wzrost wydatków w ujęciu procentowym na artykuły spożywcze. Dane o wzroście spożycia są również niepokojące w aspekcie zdrowotnym, gdyż powszechnie wiadomo, że są to produkty szkodliwe dla zdrowia – komentuje radny Domasiewicz.

Ciekawe, że w pandemicznym 2020 roku kiedy trwał lockdown, to na potrzeby prezydenta i jego świty zakupiono kawy za prawie 3 tysiące złotych. Wtedy też najwięcej wydano na słodycze. Pamiętajmy, że przez kilka miesięcy ratusz był właściwie zamknięty dla mieszkańców, a i kontakty międzyludzkie uległy znacznemu zamrożeniu. Wtedy właśnie na słodkości wydano prawie 3,4 tysiąca złotych, czyli niemalże dwa razy więcej niż w 2019 roku. Z opinii jakie krążą nie tyko po ratuszu wynika, że prezydent Mariusz Chrzanowski lubi dużo słodyczy i na bogato. W tym właśnie  kontekście radny Domasiewicz mówi o zdrowiu włodarza. Wiceprezydenci, w szczególności Andrzej Garlicki, lubi suszone owoce, a suszone chipsy z jabłek muszą być obowiązkowo. 

- Wszystko wskazuje na to, że samorząd Łomży stanie w tym i przyszłym roku w obliczu najtrudniejszego budżetu od 1990 roku, czyli od przywrócenia samorządu w Polsce. Zanim zarządowi miasta z Mariuszem Chrzanowskim na czele przyjdzie do głowy kogokolwiek zwolnić z pracowników przedszkoli, szkół czy innych, to mieszkańcy Łomży i radni Rady Miasta powinni mieć pełną wiedzę o wydatkowaniu pieniędzy publicznych na przysłowiowe "ośmiorniczki". Czy takie niepotrzebne wydatki w mieście Łomża są? Musimy być pewni, że każda publiczna złotówka jest rozsądnie wydawana. Z odpowiedzi, które otrzymuję wynika, że jest wiele niepotrzebnie wydawanych pieniędzy – podsumowuje Domasiewicz. 

osmiorniczki.JPG

 

Foto: Radny Dariusz Domasiewicz
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę