Płacenie za zakupy „jest dla mięczaków”?
Czterech mężczyzn wyjechało ze sklepu trzema pełnymi towarów wózkami, przepakowali artykuły do toreb i uciekli. Długo się jednak nie pocieszyli, bo szybko trafili w ręce policjantów, a teraz grozi im 5 lat więzienia.
W połowie minionego tygodnia w Piątnicy, czterej pijani mężczyźni zapakowali na trzy wózki zakupy i wyjechali ze sklepu nie płacąc za nie. Pod sklepem przepakowali produkty do toreb i uciekli. Kierownik sklepu szybko zgłosił sprawę policjantom, a ci w drodze na miejsce dostrzegli czterech mężczyzn z torbami, którzy na widok policjantów rozdzielili się i zaczęli uciekać, pozostawiając skradziony towar na chodniku.
Pierwszych dwóch szybko zatrzymali policjanci. Dobrze znani z wcześniejszych dokonań 29 i 32-letni mieszkańcy Łomży byli pod wyraźnym wpływem alkoholu. Pierwszy z nich miał ponad 3,7 promila alkoholu w organizmie, drugi 1,3 promila. Kolejnego zatrzymał inny patrol skierowany w ten rejon. Okazał się nim 51-latek, również dobrze znany ze swojej przestępczej działalności. On także był pod wpływem alkoholu, a badanie wykazało blisko 1,4 promila. Ostatni próbował przeczekać ruch policji w krzakach. Niestety, po kilkunastu minutach i jego wypatrzyli mundurowi. 32-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Cały towar wyceniony na 900 zł odzyskano i trafił z powrotem do sklepu. Mężczyźni natomiast trafili do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu każdy z nich usłyszał zarzut kradzieży, za co, zgodnie z kodeksem karnym, grozi mi po 5 lat pozbawienia wolności.