Łomża za koncert TVP zapłaci „około 100 tys. zł”
Nawet 100 tysięcy złotych zdaniem radnego Dariusza Domasiewicza może dla Miasta Łomża wynieść koszt organizacji w naszym mieście Wakacyjnej Trasy Dwójki. - To skandal, że w dobie bieżących problemów finansowych miasta, lekką ręką nadal wydaje się ogromne kwoty na rozrywkę – zauważa radny.
W najbliższą niedzielę o godzinie 21 na muszli koncertowej zagości Wakacyjna Trasa Dwójki Lato – Muzyka – Zabawa. Gwiazdą wieczoru będzie Zenon Martyniuk, a na scenie wystąpi w sumie 9 wykonawców.
Ile kosztuje Miasto Łomża przyjazd telewizji publicznej z koncertem, pytaliśmy pod koniec czerwca br, ponieważ już wtedy spekulowano, że może to być wydatek 50-60 tysięcy złotych. Ratusz w mailu z 28 czerwca 2022 roku poinformował redakcję, że „Miasto Łomża nie ma podpisanej umowy na finansowanie Wakacyjnej Trasy Dwójki "Lato Muzyka Zabawa".
Miesiąc później radny Dariusz Domasiewicz ponownie zapytał prezydenta Mariusza Chrzanowskiego o wydatki poniesione przez Miasto Łomża a także podległe mu spółki prawa handlowego, zakłady i jednostki budżetowe, samorządowe instytucje kultury w związku z Wakacyjną Trasą Dwójki 2022 roku.
Z odpowiedzi udzielonej w imieniu prezydenta przez wiceprezydenta Andrzeja Stypułkowskiego wynika, że MDK-DŚT miejska jednostka kultury płaci TVP 50 tysięcy złotych za „przeprowadzenie kampanii edukacyjno-informacyjnej w telewizji publicznej” czyli „zakup czasu antenowego”. Kampania polegać ma na: „umieszczeniu wątku dotyczącej kampanii” podczas koncertu Lato – Muzyka – Zabawa emitowanego na żywo z Łomży na antenie TVP2, a także emisji 5 zwiastunów od 25 do 31 lipca „z informacją o Mieście Łomży na antenie TVP2”.
Ponad to Miasto Łomża przeznacza kolejne 13.528,64 zł na zabezpieczenie placu wydarzenia, zmianę organizacji ruchu, zamknięcie wjazdu, zapewnienie kontenerów na śmieci oraz utrzymanie czystości w trakcie wydarzenia i po nim. Dodatkowo miasto zapewnia nadzór elektryczny nad montażem i demontażem sceny. Płaci także PGE za energię elektryczną na potrzeby montażu i demontażu sceny. Wartość będzie znana po koncercie i po rozmontowaniu sceny.
Radny Dariusz Domasiewicz podsumowuje, że „koszt dla miasta Łomża (czyli mieszkańców) wliczając w to catering dla oficjeli, wyniesie prawdopodobnie około 100 tys. W przestrzeni publicznej zarząd miasta z Mariuszem Chrzanowskim na czele ubolewa, jak drogi jest prąd dla szkół, przedszkoli, usługi itp. a jednocześnie drugą ręką zgadza się na opłatę energii zużytej na przygotowanie wydarzenia”.
- Dla mnie jest to skandal, że w dobie bieżących problemów finansowych miasta, lekką ręką nadal wydaje się ogromne kwoty na rozrywkę. Uważam, iż TVP z uchwaloną rekompensatą w kwocie blisko 2 mld zł stać na pokrycie wydatków komercyjnego wydarzenia. Dobry gospodarz, w mojej ocenie, powinien jedynie udostępnić miejsce na koncert. Poza tym takie wydarzenie powinno być zorganizowane po gospodarsku, czyli bezgotówkowo dla budżetu miasta. Państwowe firmy TVP i PGE powinni porozumieć się i w barterze wymienić się usługami. Za chwilę zaczyna się rok szkolny i powrócą problemy finansowe oświaty. Co wtedy? - pyta retorycznie Domasiewicz.