Drozdowskie obchody 103 rocznicy podpisania Traktatu Wersalskiego
103 rocznicę podpisania, przełomowego dla odradzającej się Polski, Traktatu Wersalskiego, świętowano w Drozdowie. Podczas, zorganizowanych przez Starostwo Powiatowe w Łomży w dawnym dworze Lutosławskich, uroczystości podkreślono też znaczącą rolę w podpisaniu traktatu Romana Dmowskiego oraz jego wieloletnie związki z Drozdowem, Lutosławskimi i Niklewiczami.
– Wiele osób przyjeżdża do Drozdowa i docieka, że Dmowski to polityk, wie o jego zasługach związanych z Traktatem Wersalskim, ale nie wie, że tutaj był jego dom – nawet jak spojrzymy na jego akt zgonu, to jest w nim zapisane „zamieszkały w Drozdowie” – podkreśla Marcin Rydzewski, autor prelekcji „Roman Dmowski i rodzina Lutosławskich – życiowa więź”.
Uroczyste obchody kolejnych rocznic podpisania Traktatu Wersalskiego stały się już w Drozdowie tradycją. Tegorocznym, przebiegającym pod hasłem „Historia niepodległości w 103. rocznicę podpisania Traktatu Wersalskiego”, nie przeszkodził nawet iście tropikalny upał. Liczne delegacje i przedstawiciele lokalnych władz samorządowych, służb mundurowych i instytucji, z wojewodą podlaskim Bohdanem Paszkowskim, I wicewojewodą podlaskim Tomaszem Madrasem, wicemarszałkiem województwa podlaskiego Markiem Olbrysiem oraz starostą łomżyńskim Lechem Markiem Szabłowskim i wicestarostą Marią Dziekońską na czele, złożyły więc kwiaty przed upamiętniającą Romana Dmowskiego tablicą, na ścianie siedziby Muzeum Przyrody – Dwór Lutosławskich w Drozdowie. „Wskrzesiciel Polski”, jak pisali i mówili o Dmowskim jego współcześni, był, wraz z Ignacym Janem Paderewskim, wybitnym pianistą, i kolejnym niestrudzonym orędownikiem odzyskania przez Polskę niepodległości, jednym z głównych twórców jej powrotu na mapę Europy po klęsce zaborców w I wojnie światowej.
– To dla Polaków jeden z najjaśniejszych momentów w historii państwa polskiego – podkreślał starosta Lech Marek Szabłowski, dodając, że powinien on być ciągle żywy w lokalnej społeczności. Zauważał też, że finał wielomiesięcznych rokowań 27 państw w dniu 28 czerwca 1919 roku poprzedziły ogromne starania Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego, którzy wzięli na siebie ogromny ciężar odpowiedzialności za odradzającą się po 123 latach zaborów ojczyznę.
Uroczystościom towarzyszyło otwarcie przez senatora Marka Komorowskiego planszowej wystawy „Senat wczoraj i dziś. W 100. rocznicę pierwszego posiedzenia Senatu II RP”.
– Jest to wystawa przygotowana w związku z setną rocznicą pierwszego posiedzenia Senatu, które miało miejsce 28 listopada 1922 roku – mówił senator Marek Komorowski. – Wystawa ta sięga do II Rzeczpospolitej i bardzo dobrze wkomponowuje się w dzisiejszą konferencję i uroczystości związane ze 103 rocznicą Traktatu Wersalskiego.
Marcin Rydzewski, historyk i pracownik Muzeum Przyrody – Dworu Lutosławskich w Drozdowie, przedstawił postać Romana Dmowskiego w kontekście jego związków z Drozdowem i przyjaźni z rodziną Lutosławskich i Niklewiczów, wygłaszając prelekcję „Roman Dmowski i rodzina Lutosławskich – życiowa więź”.
– Te związki mają dla nas swoje lokalne przełożenie – mówił Marcin Rydzewski. – Gdyby nie życiowa więź, która dojrzała stopniowo między tymi ludźmi, przechodząc od przyjaźni do wielkiej przyjaźni, aż do wspólnego życia pod jednym dachem, kiedy na stare lata Niklewiczowie przyjęli Dmowskiego do siebie. Zapewniali mu opiekę i wiemy, że czuł się tu dobrze i był szczęśliwy, co sam wielokrotnie podkreślał, zresztą warto dodać, że gdyby nie małżeństwo Marii Róży i Mieczysława Niklewiczów, to Dmowski prawdopodobnie nigdy w Drozdowie by nie był, a okoliczności jego czterech tutaj pobytów są bezpośrednio związane z inicjatywą Niklewiczów.
Postać Ignacego Jana Paderewskiego, kolejnego współtwórcy i polskiego sygnatariusza Traktatu Wersalskiego, światowej sławy pianisty i do tego kompozytora, przypomniała w recitalu muzyki polskiej pianistka Małgorzata Marczyk, wykonując również utwory jego autorstwa.
Wojciech Chamryk