Pobicie taksówkarza w centrum miasta
W nocy ze środy na czwartek dwóch mężczyzn pobiło 54-letniego taksówkarza. Zaatakowali go „pod hotelem w centrum miasta”, bo zwrócił im uwagę po trzaśnięciu drzwiami. Szybko trafili w ręce policji, teraz grozi im 3 lata pozbawienia wolności.
Około godziny 1 w nocy ze środy na czwartek pod hotelem Gromada w centrum miasta pobito taksówkarza. Z ustaleń policjantów wynika, że 54-letni kierowca wiózł dwóch mężczyzn z osiedla Południe do tego hotelu. Kiedy taksówkarz zaparkował samochód pod hotelem, jeden z mężczyzn zaczął trzaskać drzwiami. Zwrócenie uwagi będącego mocno pod wpływem alkoholu mężczyzn tylko wzmocniło ich agresję, więc mocniej uderzali tymi drzwiami. Pijani klienci wyciągnęli kierowcę z auta, zaczęli go kopać i uderzać pięściami po całym ciele. 54-latek upadł i zaczął wzywać pomocy. W tym momencie z hotelu wybiegło kilku mężczyzn, a napastnicy uciekli.
Sprawcami okazali się 24 i 26-letni mężczyźni, którzy przyjechali do Łomży na przyspieszony kurs prawa jazdy, 24-latek ze Słupska, a 26-latek z Holandii. Ze swoich pokoi trafili wprost do policyjnego aresztu.
Dziś (piątek) usłyszeli zarzuty pobicia, za co grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.