Trzej mężczyźni martwi w jeden dzień i noc
W środę informowaliśmy, że w pustostanie przy ulicy Jasnej w Łomży został znaleziony martwy, 42-letni mężczyzna. Policjanci, prowadzący przy Jasnej czynności pod nadzorem prokuratora, żeby wyjaśnić okoliczności zdarzenia, musieli w to samo miejsce powrócić. Ale przybyli nie tylko tam...
- Niestety, w ciągu jednej doby mieliśmy aż trzy zgłoszenia o znalezieniu martwych mężczyzn - mówi podkomisarz Justyna Janowska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży. - Najpierw w środę około godziny 10. otrzymaliśmy informację o znalezieniu martwego mężczyzny w pustostanie przy ulicy Jasnej w Łomży. To miejsce znane Policji, które sprawdzamy. Mężczyzna miał 42 lata i był bezdomny. Drugie zgłoszenie mieliśmy o godzinie 12.30, że w jednej z wsi w Gminie Łomża, w gminnej altanie, znaleziono ciało martwego 59-latka... To nie był koniec makabrycznej serii zwłok. Policja w nocy ze środy na czwartek, o godz. 3.40 otrzymała zgłoszenie, że w mieście, w pustostanie przy Jasnej, znajduje się następny nieboszczyk. 55-letni denat prawdopodobnie był także bezdomny.
W każdym z miejsc pracowali policjanci, którzy pod nadzorem prokuratura Prokuratury Rejonowej w Łomży wyjaśniają okoliczności zgonów.
Mirosław R. Derewońko
tel. red. 696 145 146