Dziura w moście w Giełczynie
Bobry podkopały mostek tak, że zapadła się część pobocza i kawałek asfaltu. Padający deszcz wymył piasek i powstała dziura, która stwarza niebezpieczeństwo dla ruchu.
Prawdopodobnie jeden pas ruchu na mostku w Giełczynie, w ciągu ulicy Zawadzkiej, zostanie wyłączony z ruchu. To w związku z wymytą dziurą w asfalcie, która jest wynikiem działalności bobrów. Z relacji mieszkańców wynika, że uszkodzenie pojawiło się kilka tygodni temu. Najpierw zasypano to piachem, a gdy ten został wypłukany, kamykami. Dzisiejszy deszcz sprawił, że i to trafiło do strumienia.
Dziura powstała w wyniku działalności bobrów, których jest dużo w tym miejscu. Na przepływającym strumieniu zwierzęta zrobiły dwie tamy. Mieszkanki opowiadają, że pod znaczną częścią drogi jest wiele jam. Woda wypłukuje piach, co stwarza zagrożenie dla ruchu.
Na miejsce wezwano straż pożarną i policję. Dotrzeć ma także zarządca drogi (powiat), który ustawi barierki, aby nikt nie wpadł do dziury.