W słońcu rozdawali flagi
Po raz kolejny poseł Lech Kołakowski, obecnie wiceminister rolnictwa na Starym Rynku przed biurem poselskim rozdawał flagi Polski. Także prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski na stadionie miejskim wręczał flagi w barwach narodowych.
- Flaga biało-czerwona jest bliska naszemu sercu dlatego rozdaję ją w naszym mieście – mówił wiceminister rolnictwa i poseł Lech Kołakowski. Można powiedzieć tradycyjnie już w Święto Flagi Polski, łomżyński poseł rozdaje mieszańcom biało-czerwone barwy. Niebyt liczne centrum miasta zagęściło się w rejonie biura poselskiego. Są tam radni PIS, działacze partyjni i kilku mieszkańców korzystających tego dnia ze słońca. Lech Kołakowski wręczał chętnym drzewce z flagami. Jak sam przyznaje przez te wszystkie lata rozdał ich już ponad 1000.
- Biało-czerwona to jest nasza historia, tożsamość i nasza niezależność – tłumaczył dziennikarzom - Dzisiaj szczególnie patrząc to co się dzieje na wschodzie, bardziej doceniamy kolory biało-czerwone, naszą suwerenność i to, że jesteśmy w grupie państw bezpiecznych.
- Z okazji Dnia Flagi chcę złożyć najlepsze życzenia, miłego świętowania – życzył wiceminister rolnictwa i poseł Lech Kołakowski, przy okazji dziękował mieszkańcom i samorządowcom w Polsce za wywieszanie biało-czerwonych flag.
W tym samym czasie na stadionie miejskim, podczas turnieju piłki nożnej, prezydent Mariusz Chrzanowski także miał do rozdania 200 flag.