„Umowę zalała kawą”, a łomżanka straciła 3 tys. zł
Mieszkanka Łomży, która w Internecie chciała kupić wielofunkcyjne urządzenie do gotowania, straciła 3 tys. zł. Kobieta zapłaciła za towar u sprzedawcy, ale zamówiony towar nie dotarł. Policja apeluje o zachowanie ostrożności i rozsądku przy zakupach internetowych.
W weekend do łomżyńskich policjantów zgłosiła się mieszkanka Łomży, która zgłosiła oszustwo podczas zakupu w Internecie. 33-latka jeszcze przed świętami na jednym z portali społecznościowych zainteresowała się ofertą sprzedaży urządzenia wielofunkcyjnego do gotowania. Wysłała wiadomość do sprzedającej z chęcią zakupu i po kilkunastu minutach odezwała się do niej osoba oferująca urządzenie. Panie domówiły się co do ceny i warunków zakupu. 33-latka przelała na wskazane konto 3 tysiące złotych i otrzymała umowę nabycia sprzętu. Kiedy zapytała o termin dostawy urządzenia usłyszała, o jakiś problemach, tj. że przelew został zablokowany. Sprzedająca zapewniała jednak, że wyśle towar kiedy pieniądze wpłyną na konto. To wzbudziło wątpliwości kupującej. Dopiero wtedy przejrzała umowę i dane sprzedającej są zasłonięte kartką, a podpis różni się od danych z przelewu. Zwróciła na to uwagę rzekomej sprzedającej, ale ta tłumaczyła, że umowę oblała kawą. Po tym kontakt z oszustką się urwał i do tej chwili mieszkanka Łomży nie otrzymała urządzenia, ani zwrotu pieniędzy.
Policja apeluje do zachowania ostrożności i rozsądku. Tylko w tym roku ponad 100 osób z terenu Łomży i powiatu łomżyńskiego zostało w jakiś sposób oszukanych.