„Oddać honor i cześć”
„Katyń to symbol zbrodni sowieckich dokonanych na Polakach wiosną 1940 roku. Katyń to obowiązek pamięci o ludziach, którzy za niezłomną wierność Polsce zapłacili życiem – mówił ppłk Ryszard Matuszewski podczas uroczystości 10. kwietnia br. w „Dolinie Pamięci” w Łomży.
W 82. rocznicę Zbrodni Katyńskiej, wywózek mieszkańców Ziemi Łomżyńskiej przez Sowietów i 12. rocznicę katastrofy lotniczej z delegacją państwową pod Smoleńskiem, w „Dolinie Pamięci” przy kościele Miłosierdzia Bożego odbyły się oficjalne uroczystości. „Jesteśmy w tym miejscu by oddać honor i cześć tym wszystkim, którzy w różnych okolicznościach oddali życie i stracili zdrowie w obronie ojczyzny” - mówił przed Pomnikiem Katyńskim prowadzący ppłk Ryszard Matuszewski.
Na uroczystość w niedzielny poranek przybyli m.in.: wiceminister rolnictwa Lech Kołakowski, prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski, wicemarszałek województwa podlaskiego Marek Olbryś, starosta łomżyński Lech Szabłowski, radny sejmiku Piotr Modzelewski, delegacja Sybiraków z Danutą Pieńkowską-Wolfart na czele, przedstawiciele: radnych, ARiMR, Harcerzy, TPZŁ, szkół, wojska oraz kompania honorowa ze sztandar 18. Łomżyńskiego Pułku Logistycznego im. gen. Mariana Raganowicza. Obchody zaczęły się wyciem syren i odśpiewaniem hymnu polskiego.
Na początku ppłk Ryszard Matuszewski przypomniał bolesną historię sprzed ponad 80 lat. 17. września 1939 roku wojska radzieckie wkroczyły na wschodnie tereny Polski. Dwa lata radzieckiej okupacji zapisały się prześladowaniami i wywózkami Polaków. W czterech masowych deportacjach: 10 lutego 1940 roku, 13 kwietnia 1940 roku, 29 czerwca 1940 roku i 20 czerwca 1941 roku w głąb związku radzieckiego, głównie na Sybir i do Kazachstanu, wywieziono ponad 50 tys. mieszkańców dawnego województwa białostockiego. Były to pojedyncze osoby i całe rodziny, które nie popełniły żadnego przestępstwa, ale uznano, że mogą być groźne dla władzy sowieckiej. Wywożono inteligencję, nauczycieli, urzędników, policjantów i ziemaństwo. W sumie z Ziemi Łomżyńskiej wywieziono 6 500 osób.
Także po agresji sowieckiej we wrześniu 1939 roku w niewoli znalazło się około 250 tys. polskich jeńców, w tym ponad 10 tys. żołnierzy. Ppłk Matuszewski przypomniał, że już 19 września 1939 roku władze sowieckie podjęły decyzje o utworzeniu obozów oficerskich w Starobielsku, Kozielsku i Ostaszkowie. W lutym 1940 roku w obozach tych było 6 192 funkcjonariuszy państwowych i 8 376 oficerów. Decyzja o ich wymordowaniu zapadła 5 marca 1940 roku jako zatwardziałych nierokujących poprawy wrogów władzy Sowieckiej. Ludowy komisarz spraw wewnętrznych Ławrientij Beria, wnioskował o zastosowanie najwyższego wymiaru kary. 3 kwietnia 1940 roku rozpoczęto likwidację obozów w Charkowie, Starobielsku, Ostaszkowie, Kozielsku, Bykowni, Katyniu... Wymordowano blisko 22 tys. obywateli polskich.
10. kwietnia 2010 roku tragicznie zapisało się w najnowszej historii Polski. O godz. 8:41 w katastrofie lotniczej rozbił się samolot TU-154M, którym podróżowała delegacja udająca się do Katynia na oficjalne uroczystości 70 rocznicy mordu dokonanego na polskich oficerach i jeńcach wojennych. Zginęło 96 osób z prezydentem Lechem Kaczyńskim na czele.
W 12. rocznicę pod pomnikiem Ku czci ofiar katastrofy smoleńskiej i 82. rocznicę Zbrodni Katyńskiej przybyłe delegacje złożyły wieńce i kwiaty.