Burza śnieżna zaskoczyła MPGKiM
Urząd Miasta nie poinformował MPGKiM-u o zbliżającym się oblodzeniu i opadach śniegu, przez co przedsiębiorstwo dopiero później uruchomiło wszystkie swoje zasoby. 20 stycznia 2022 o poranku ulice w mieście były w fatalnym stanie, pokryte lodem i śliskie.
Łomża na zimowy sezon dysponuje pięcioma pługo-piaskarkami oraz dwoma ciągnikami z pługami i posypywarkami.
Radny Zbigniew Prosiński zapytał prezydenta Mariusza Chrzanowskiego o fatalną sytuację 20 stycznia 2022 roku na łomżyńskich drogach. Zwracał uwagę, że IMGW i RCB dzień wcześniej zapowiadały marznące opady i trudne warunki na drogach. „Proszę o informację dotyczącą wyjazdów pługów i piaskarek na ulice Łomży – pytał radny w interpelacji.
- Zakład Oczyszczania Miasta przy Miejskim Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łomży uprzejmie informuje, iż dokłada wszelkich starań, aby odśnieżać i uszorstnić w najkrótszym czasie wszystkie drogi znajdujące się pod zarządem Miasta Łomża – odpowiada Bernadeta Krynicka, dyrektor MPGKiM ZB w Łomży. „Głównym celem podczas prac jest zachowanie przejezdności dróg krajowych tj. Wojska Polskiego, Zjazd, Sikorskiego, Szosa Zambrowska (…). W następnej kolejności natomiast są wykonywane prace na pozostałych ulicach” - wyjaśnia.
W piśmie dyrektor Krynicka przybliża, że drogi główne są podzielone na trzy trasy, a czas przejazdu krótszej w zależności od warunków waha się od l,5h (ok. 35 km) do 2,5 godziny i wskazuje, że „jednorazowe posypanie solą drogową całej trasy działa tymczasowo, przy kolejnych opadach czynność należy powtarzać cyklicznie, do uzyskania pożądanego efektu”.
Dyrektor wylicza dokładnie, że o godz. 4. rozpoczęły pracę 3 pługo-piaskarki, że o godz. 5. zaczął jeździć kolejny traktor z pługiem i posypywarką i o godz. 6 rano „wszystkie drogi główne tj. krajowe, wojewódzkie i powiatowe… były czarne i mokre”. O 6.30 dołączyła jeszcze czwarta pługo-piaskarka i o 7. kolejny ciągnik i jak zapewnia dyrektor, wszystkie te urządzenia pracowały na drogach.
W odpowiedzi radnemu czytamy, że o godz. 8. wystąpiła burza śnieżna i intensywne opady mokrego śniegu, które po zetknięciu z nawierzchnią natychmiast zamarzały. Zmusiło to Zakład Dróg o godz. 9 do uruchomienia piątej pługo-piaskarki. Z wyjaśnień dyrektor Krynickiej wynika, że około godz. 10 pojazdy kończą pracę na głównych ulicach miasta i rozpoczynają na gminnych.
Radny w interpelacji wskazywał na alerty pogodowe IMGW i RCB. Także na 4lomza.pl dzień wcześniej opublikowaliśmy informację o zbliżającym się froncie atmosferycznym. Powołując się na ostrzeżenie właśnie IMGW wskazywaliśmy na poranną (od godz. 5 do 10) gołoledź i opady deszczu ze śniegiem.
Dyrektor Bernadeta Krynicka pisze, że „alert RCB z dnia 19.01.2022 r. dotyczył silnego wiatru, natomiast alerty IMGW otrzymujemy jedynie z Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. W tych dniach otrzymaliśmy wyłącznie zmianę ostrzeżenia nr 7 w dniu 19.01.2022 r., które obowiązywało od godz. 08:40 do godz. 11:00 dnia 19.01.2022 r. oraz w dniu 20.01.2022 r. o godz. 9:09 zmianę ostrzeżenia nr 9 dotyczącą oblodzenia, które obowiązywało od godz. 08:56 dnia 20.01.2022 r. do godz. 18:00 dnia 20.01.2022 r., czyli rozpoczynało bieg już po przejściu burzy lodowej, która wystąpiła ok. godz. 8°°”. Dyrektor Krynicka stwierdza, że „Jak widać powyżej Alert RCB nie dotyczył opadów, natomiast alerty IMGW, które otrzymaliśmy owszem ostrzegały przed oblodzeniem i śnieżycami, ale już po wystąpieniu zjawiska, co świadczy jedynie o braku możliwości przewidzenia w pełni zjawisk atmosferycznych, które w tym roku są wyjątkowo dynamiczne.
W wyżej wymienionym wyjaśnieniu brakuje alertu nr 8. O nim dyrektor Krynicka nie wspomina. Czy to oznacza, że Ratusz nie przesłał komunikatu do MPGKiM i Zakładu Dróg? Dlaczego Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego nie ostrzegło swojej jednostki o groźnej pogodzie? Radny Prosiński odnalazł komunikat IMGW wydany 19 stycznia o godz. 13., który właśnie mówił o zbliżających się opadach.
Radny Zbigniew Prosiński po uzyskanej odpowiedzi wskazuje na brak właściwej komunikacji w mieście między jednostkami podległymi prezydentowi Mariuszowi Chrzanowskiemu. Dodaje, że w świetle ostrzeżeń meteorologicznych o gołoledzi, mieszanka sypana na drogę powinna być bogatsza w sól, aby nie dopuścić do szybkiego zamarzania.
Czy wiele zmieniłoby w odśnieżaniu miasta, jeśli MPGKiM miało by taką informację wcześniej? Być może zamiast uruchamiać piątą pługo-piaskarkę około godz. 9, urządzenie pracowałaby już o dwie godziny wcześniej, a to już dużo.