Łomżyniacy dostali najmniej z Polskiego Ładu w powiecie
Najwięcej w powiecie łomżyńskim na jednego mieszkańca z programu „Polski Ład” dostał Nowogród, a najmniej Łomża. Wszystkie samorządy, po przeliczeniu dotacji na ilość mieszkańców, otrzymują więcej, a niektóre nawet prawie cztery razy więcej niż stolica regionu nad Narwią.
Poranna wiadomość o ponad 100 mln zł dotacji dla powiatu łomżyńskiego i Łomży z Polskiego Ładu rozpaliła wyobraźnię samorządowców. Prezydent Miasta dr Mariusz Chrzanowski ogłosił, porównując się do okolicznych miast, że Łomża dostała relatywnie najwięcej. Mniej otrzymała podobna Ostrołęka, czy większy Białystok.
Sukces czy porażka?
Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker wyjaśniał, że przy rekomendacjach kierowano się zasadą proporcjonalności względem wielkości danej jednostki samorządu. Po przeliczeniu więc dotacji z Rządowego Programu „Polski Ład” na głowę mieszkańca proporcje powinny być zachowane, a nie są. Wyłania nam się inny obraz rzeczywistości (Ludność GUS koniec 2020 roku).
Najwięcej w przeliczeniu na głowę mieszkańca otrzymał Nowogród – 2250,04 zł. Następna jest Zbójna z 2209,21 zł na głowę, a na trzecim miejscu Jedwabne z dotacją 1389,57 zł na mieszkańca. Kolejną pozycję zajmują Przytuły z 1230,51 zł na mieszkańca gminy. Śniadowo, które jest piąte w zestawieniu, otrzymało 1169,46 zł na każdego zamieszkującego swój teren. Wizna, szósta w rankingu, otrzymała 981,40 na mieszkańca. Kolejne Miastkowo na głowę otrzymało 952,54 zł, a Gmina Łomża 928,56 zł na mieszkańca. Na końcu, o 30% mniej od mieszkańca Kupisk czy Konarzyc i prawie 25% tego co mieszkaniec Nowogrodu otrzymał łomżyniak. Miasto Łomża, po przeliczeniu na ilość mieszkańców, otrzymało 604,09 zł na mieszkańca.
Skąd wobec tego taki słaby wynik Łomży?
Jedną z możliwych odpowiedzi zasugerował już prezydent Mariusz Chrzanowski w swoim komunikacie opublikowanym na stronie miasta. Spośród wszystkich miast wymienionych przez niego (Białystok, Ostrołęka, Suwałki) nigdzie nie rządzi PiS. W Radzie Miasta grodu nad Narwią PiS także jest w opozycji. Rządzi Klub Mariusza Chrzanowskiego z Platformą Obywatelską i radny niezależny, a doradza mu sekretarz Solidarnej Polski. Taka „tęczowa” koalicja. Być może dlatego ten nieznośny PiS, który tak walczy z Platformą Obywatelską, dał Łomży najmniej. Po "Zasmakowaniu Łomży" przez wicepremiera Piotra Glińskiego, podczas otwarcia Hali Kultury, to już prawie pewne?
Inną drogą zrozumienia słabego wyniku Łomży jest sam projekt Polski Ład. Rząd nazywa go: Programem Inwestycji Strategicznych. Jaką strategiczną inwestycją jest chodnik na brzegu Narwi? Pozostałe samorządy powiatu łomżyńskiego inwestują albo w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną, albo drogową. Inwestycje niezbędne do normalnego, codziennego życia. W związku z tym, że Łomża do programu zgłosiła bulwar nad rzeką, prawdopodobnie nie potrzebuje już nic więcej.
