Przejdź do treści Przejdź do menu
wtorek, 08 października 2024 napisz DONOS@

Kania na łące i grzyby w lasach

Główne zdjęcie
Marek Lechowicz

- O szóstej rano na dworze była temperatura 8 stopni Celsjusza, co sugerowało pierwsze symptomy przednówka nadchodzącej jesieni - opowiada nam łomżyniak Marek Lechowicz, Czytelnik portalu 4lomza.pl, pisarz, poeta i reżyser. - Woda w rzece cieplejsza, na co wskazywała unosząca się mgła na nurcie, czyli jej parowanie... Popływałem z Banitą w nurtach Pisy. Słońce przezierało zza drzew po drugiej stronie rzeki. Zdjąłem mokrą koszulkę i badejki, które wykręciłem i zarzuciłem na szyję.

Mężczyzna włożył szlafrok i w drodze powrotnej do domu znalazł na polu u sąsiada wielkiego - na około 30 centymetrów średnicy kapelusza - grzyba. - Czekała na mnie pełna gracji, wdzięcząca się swym porannym urokiem, piękna kania, którą zaprosiłem na śniadanie - mówi z humorem Artysta. - Trochę ją sam oczyściłem, przemywając w wodzie, i wysuszyłem papierowym ręcznikiem. Później zanurzyłem kanię w rozbełtanym jajku z solą i pieprzem, wytarzałem w tartej bułce i przysmażyłem na gorącym oleju ze świeżym masełkiem. Do tego również świeżutki pomidorek, prosto z krzaczka w szklarni, z dodatkiem drobno posiekanej cebulki. Nie pożałowałem odrobiny greckiego jogurtu i kulinarna radość czwartkowego poranka kusiła swym powabem do oddania się błogiej konsumpcji.

Pieczarki na łąkach
- Grzybów w tym roku nie ma zbyt dużo, nawet w lasach na Kurpiach - ocenia zapalona zbieraczka darów natury Danuta Bzura z Łomży. - W sierpniu najwięcej wyrosło złotych kurek, ale zdarzają się całkiem dorodne borowiki i osiniaki. Niedawno w chojniaku w okolicach Jedwabnego nazbierałam sporo grzybów. Mam zasadę, żeby nie rozgrzebywać niepotrzebnie ściółki w poszukiwaniu grzyba. Czasami z przykrością patrzę, jakie mikroskopijne zielonki albo siwiki ludzie powyrywają, niestety, zachowując się w takim wygrzebywaniu jak dzikie świnie... Ja ostrożnie go wyciągam, wykręcając z plechy grzybni owocnik, zaś miejsce to zakrywam ponownie ściółką, żeby grzybnia nie wyschła.

Pani Danuta lubi chodzić na grzyby w okolicznych lasach. Zdarza się jej zebrać pieczarki na łąkach. - Zwykle bardziej do wyjścia z domu zachęca mnie możliwość spaceru na świeżym powietrzu, niż nazbieranie koszyka czy dwóch grzybów - uśmiecha się miła grzybiarka, która również apeluje o to, aby inni zbieracze grzybów nie zniszczyli miejsc, w których się pojawią o żeby nie zaśmiecali lasu.

A więc są grzyby czy nie ma?
- Rację mają i jedni, i drudzy grzybiarze - komentuje przyrodnik, nadleśniczy Dariusz Godlewski z Nadleśnictwa Łomża. - Wszystko zależy od miejsca, czasu i warunków pogodowych, kiedy grzyby były akurat zbierane. Grzyby lubią w miarę ciepły dzień, jednakże nie upalny, około 18-20 stopni Celsjusza. Natomiast noce wolą chłodniejsze, nawet zimne, bo wtedy tworzą się zarodniki. Należy pamiętać, że takie warunki mieliśmy ostatnio w naszym regionie: w jednych miejscach były lekkie deszcze, a w innych ulewy i burze, natomiast noce były zimniejsze. Sam zebrałem niedawno trochę kurek, parę koźlaków, dwa borowiki. Wydaje mi się, że w weekend może nastąpić wysyp grzybów, a grzybiarze z wyprawy do lasu nie wrócą z pustymi koszykami. Koszyki są przewiewne, dlatego do nich powinno się wkładać grzyby, żeby owocniki nie zaparowały i nie wydzielały się substancje toksyczne, niebezpieczne dla zdrowia, bo wtedy mogą okazać się trujące. Kurki lubią piaszczyste tereny, borowik - świerczyny, podgrzybki - mchy. Środowisko w lesie się zmienia, grzyby co kilka lat potrafią zmieniać lokalizację, czyli znikać w jednych miejscach, a niespodziewanie pojawiać w innych. Czasami mały, niepozorny zagajnik może objawić się nam jako skarbiec pełen zielonek. A kto nie był dawno w lesie w okolicach Podgórza, Drozdowa czy Nowogrodu, ma szansę na oddech. 

Mirosław R. Derewońko  


tel. red. 696 145 146

 

Grzyby pięknie obrodziły, śmieci brzydko zabrudziły...

Dużo dorodnych i zdrowych grzybów

Grzyby już są

Foto: Marek Lechowicz
Foto:
Foto:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę