Protestacyjny Dzień Kobiet
Dzień kobiet, który znaliśmy do tej pory był dniem symbolicznego kwiatka. Dziś o godz. 18.00 na Pl. Niepodległości ci, którzy przyszli, zobaczyli pierwotne, może nie tak dramatyczne jak 111 lat temu w Nowym Yorku, ale uczestniczyli w domaganiu się zmiany prawa.
Około 25 osób, kobiet i mężczyzn, młodszych i starszych, zebrało się na Pl. Niepodległości, aby wyrazić sprzeciw przeciwko ograniczaniu praw kobiet i praw człowieka. Ponad 100 lat temu kobiety walczyły o prawa obywatelskie, dziś także zbierano podpisy, aby skierować do sejmu propozycję zmian legislacyjnych.
- W wielu krajach nasze prawa człowieka są ograniczone – mówi Pani Ania, uczestniczka protestu - myślę, że w to Święto jeszcze długo będziemy protestować, zamiast świętować, zamiast obdarowywać się tymi legendarnymi goździkami. Będziemy protestować bo chciałybyśmy, żeby wszyscy ludzie mieli takie same prawa. A nie mamy takich samych praw i te prawa ograniczane są przez tradycję, przez poglądy. Powoli to idzie, już ponad 100 lat, ale powolutku... - nawiązywała tu do walki o prawa kobiet w Nowym Yorku na początku XX wieku. Uczestniczka przypomniała, że wolność to odpowiedzialność za decyzje. - Jeżeli wymyślam jakiś przepis prawny, który powoduje nieszczęście innych to jestem za to odpowiedzialna – mówiła. - Prawa, o które walczymy dotyczą też praw mężczyzn, żeby oni mogli razem ze swymi partnerkami decydować, żeby człowiek mógł sam decydować, żeby ktoś inny nie wybierał za mnie – tłumaczyła trzymając transparent z przestrogą z Balladyny „Jak Balladynę za wszelkie zbrodnie czerwony piorun was dziś p....” -
111 lat temu, w czasie walki o prawa kobiet Socjalistyczna Partia Ameryki proklamowała Dzień Kobiet. Bazą były protesty i walka o równouprawnienie, prawo wyborcze czy lepsze zarobki. We wtorek 8. marca w Łomży Święto Kobiet przybrało postać wpisywania się na listę „wsparcia komitetu, który złoży ustawę do sejmu o legalnej aborcji”. - Przy okazji tego święta zaczynamy zbierać podpisy – mówiła Alicja Łepkowska-Gołaś. - Można podpisać nie tylko dzisiaj. Kontakt przez Facebooka, Ogólnopolski Strajk Kobiet Łomża jest bezpośrednim kontaktem do mnie. Jestem w stanie z każdym umówić się, żeby, jeśli wyraża chęć podpisać tę listę. Listy zostaną bezpiecznie dostarczone do Legalnej Aborcji Bez Kompromisów i Strajku Kobiet – zapewniała.
- Przyszliśmy poświętować, pokazać swoje wsparcie na Dzień Kobiet dla praw kobiet, od kobiet dla kobiet, od mężczyzn dla kobiet. Po prostu ogólne wsparcie osób o podobnym postrzeganiu świata – tłumaczyła Pani Alicja.
Pomimo upływu ponad 100 lat kobiety nadal domagają się równouprawnienia, równego traktowania, równych zarobków, wolności i aborcji.
Policjanci, jak zwykle obserwowali protest z pewnej odległości, ale nie interweniowali. Po kilkunastu – kilkudziesięciu minutach, po podpisaniu list, świętujący Dzień Kobiet rozeszli się.
