1500 świń uratowali strażacy z pożaru w Dłużniewie
Prawie 4 godziny trwała w czwartek akcja gaszenia pożaru kompleksu chlewni w Dłużniewie, gdzie znajdowało się około 1500 sztuk trzody chlewnej. Po działaniach ratowniczo-gaśniczych 13 jednostek - w tym 6 z Państwowej Straży Pożarnej z Łomży, Zambrowa i Białegostoku oraz 7 z okolicznych remiz OSP - wstępnie zostały oszacowane szkody, poniesione przez dłużniewskich gospodarzy: 300 tysięcy złotych. Spaliło się około 200 mkw. zabudowań gospodarczych i ciągnik.
- Zgłoszenie o pożarze otrzymaliśmy o godzinie 15.27 w czwartek, z informacją, że w Dłużniewie w gminie Łomża palą się budynki gospodarcze o powierzchni około 1000 metrów kwadratowych - relacjonuje brygadier Adam Kalinowski z Komendy Miejskiej PSP w Łomży. - 10 minut później na miejsce zdarzenia dojechały pierwsze zastępy z PSP w Łomży. Sukcesywnie dojeżdżały też kolejne zastępy, m.in., cysterna z PSP w Zambrowie, grupa operacyjna z Białegostoku i OSP. Okazało się od razu, że zapalił się budynek garażowy, stojący w zwartej zabudowie między dwoma budynkami inwentarskimi. Ogień obejmował jedną trzecią dachu niższego budynku garażowego, za którym bezpośrednio znajdowała się stodoła, na której było widać ogień w szczycie. Natychmiast podjęto więc działania zabezpieczające: strażacy skierowali prąd piany ciężkiej na ciągnik stojący w garażu oraz oba sąsiednie budynki inwentarskie. W chlewni sąsiadującej z garażem panowało największe zadymienie. Spośród 210 sztuk trzody chlewnej padło 9 sztuk, jednak 15 zostało ewakuowanych w dalszą część budynku, natomiast całą resztę trzody uratowano. Strażacy przystąpili do rozbiórki krokwi dachu na chlewni, żeby zlikwidować zarzewie ognia. Zasilanie w bieżącą wodę mieli z hydrantu około 100 metrów od zabudowań i dowożoną z sąsiedniej wioski.
Na miejsce pożaru przybył powiatowy lekarz weterynarii, który zalecił prewencyjnie poodkażać koła samochodów i buty ratowników, w celu zapobieżenia ryzyka ew. rozprzestrzeniania się ASF.
W akcji pożarniczej uczestniczyło 13 jednostek strażackich: sześć z PSP oraz 7 Ochotniczej Straży Pożarnej: dwa zastępy OSP Konarzyce, Stare Kupiski, Szczepankowo, Stare Modzele, Mątwica i Podgórze. Przez blisko 4 godziny w akcji gaszenia pożaru w Dłużniewie brało udział 54 strażaków.
Mirosław R. Derewońko