Protest Branży Weselnej w Łomży
- Chcemy dać iskrę, aby pociągnąć kraj. Niech władza i społeczeństwo zobaczą skalę problemu – mówi w rozmowie z 4lomza.pl Anna Łapińska, jedna z liderek Protestu Branży Weselnej, który w poniedziałek o 11.30 odbędzie się na Starym Rynku w Łomży.
Właściciele i pracownicy sal weselnych z Łomży, Kolna i Ostrołęki, także przedstawiciele zawodów i branż powiązanych z nimi, zapowiedzieli w poniedziałek protest przeciwko sytuacji w jakiej się znaleźli. Sprzeciwiają się ich zdaniem nielegalnym ograniczeniom nakładanych na branżę weselną. Przypominają, że w ten sposób pozbawia się pracy pracy tysięcy ludzi, a z powiązanymi branżami w skali kraju może to być nawet 2-3 miliony osób.
W Łomży ma nastąpić otwarcie Protestów Branży Weselnej w całym kraju.
- Chcemy dać iskrę, aby pociągnąć kraj. Niech władza i społeczeństwo zobaczą skalę problemu – mówi Anna Łapińska, jedna z liderek Protestu. - Jeśli dziś czegoś nie zrobimy to kolejny sezon zostanie stracony – stwierdza.
O 11.30 na Starym Rynku w Łomży zostaną odczytane postulaty do rządu oraz list do władzy i społeczeństwa.
Protestujący liczą na spotkanie o godz. 12.00 z posłem Lechem Kołakowskim, aby wsparł ich starania w sejmie.