Poszukiwany i bez prawa jazdy przyjechał na komendę zapytać.
Do komendy zgłosił się mężczyzna, który pytał policjantów jak rozłożyć na raty orzeczoną przez sąd karę grzywny – informuje KMP w Łomży. Szybko okazało się, że 31-latek jest poszukiwany, a na miejsce, pomimo posiadanego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, przyjechał samochodem.
W miniony wtorek, około godz. 11:00, do łomżyńskiej komendy zgłosił się 31-letni mężczyzna, który chciał zapytał policjantów, jak rozłożyć na raty orzeczoną przez sąd karę grzywny - przekazuje KMPw Łomży. Zamiast blankietu na spłatę ratalną, mieszkaniec powiatu łomżyńskiego dowiedział się, że jest osobą poszukiwaną przez miejscowy sąd, w związku z nieopłaconą grzywną, za co 31-latkowi groziło 60 dni aresztu. Ostateczne mężczyzna opłacił grzywnę w całości. Niestety na spokój było za wcześnie. Zaczęły się kolejne problemy z prawem. Okazało się bowiem, że mężczyzna przyjechał pod komendę samochodem, pomimo posiadanego zakazu prowadzenia pojazdów. W związku z tym usłyszał zarzut niestosowania się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów. Za to przestępstwo grozi już mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
źródło: KMP Łomża