Wyjść w sylwestra?
„Tej nocy nie będziemy prowadzić akcji związanych z kontrolą liczby osób podczas przyjęć sylwestrowych. Będziemy, co jest zawsze naszym priorytetem, dbać o Wasze bezpieczeństwo” - napisał podinspektor Tomasz Krupa, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Ale to nie oznacza, że możemy swobodnie organizować bale i wychodzić.
Zgodnie z rozporządzeniem rządowym w nocy 31 grudnia od godz. 19:00 do 6:00 wprowadzono zakaz przemieszczania się. Można wyjść jedynie w celu:
- wykonywania czynności służbowych i zawodowych,
- wykonywania działalności gospodarczej,
- zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego.
Zapis budzi wiele wątpliwości prawnych. Niezależnie od opinii kwestionujących zasadność co zrobić jak zatrzyma nas policjant?
„Dyskusja z policjantem na ulicy nie ma sensu, bo nie policja bada konstytucyjności przepisów. Do tego są uprawnione inne organy” - tłumaczy podinspektor Tomasz Krupa. „Zawsze, każdy kto nie zgadza się z decyzją policjanta może odmówić przyjęcia mandatu. Wówczas zostanie sporządzony wniosek o ukaranie do sądu” - wyjaśnia rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji.
Sąd może nałożyć karę finansową, ale jeśli uznałby, że nie ma podstaw do ukarania odstąpiłby od niej.
Należy pamiętać, że od każdego wyroku przysługuje środek odwoławczy i dopiero prawomocny wyrok należy wykonać.
Jak wynika z dzisiejszego komunikatu, policjanci nie będą prowadzić akcji związanych z kontrolą osób podczas przyjęć sylwestrowych, ale „jak wpłyną interwencje to musimy reagować” – przestrzegają policjanci. Ponadto zapowiadają, że kierowcy na drogach powinni spodziewać się kontroli trzeźwości.