Niezależny poseł Kołakowski
Poseł Lech Antoni Kołakowski staje się posłem niezależnym. Właśnie na południe zapowiedział złożenie w kancelarii sejmu dokumentów potwierdzających wystąpienie z Klubu Prawa i Sprawiedliwości. Zadeklarował, że pozostanie posłem niezależnym.
- Będę kierował się racją stanu i popierał dobre przedłożenia. Całym sercem będę pracował dla mieszkańców Polski i regionu – powiedział poseł Kołakowski poproszony o komentarz w tej sprawie.
Zapytany, czy jest członkiem partii Prawo i Sprawiedliwość odpowiedział, że złożył rezygnację i jej nie wycofał. - Jeśli nie dotarła, złożę ponownie – oświadczył.
Przypomnijmy, poseł Lech Kołakowski po głosowaniu przeciw tzw. ”Piątce Kaczyńskiego” został zawieszony z 15 innymi posłami PiS w prawach członka. Tydzień temu ogłosił wystąpienie z PiS i założenie, z kilkoma innymi posłami, koła parlamentarnego. Ostatecznie władze PiS cofnęły zawieszenia, najpierw 13. posłom, a potem, po spotkaniu z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, także Kołakowskiemu i Ardanowskiemu, byłemu ministrowi rolnictwa. Ten ruch miał zapobiec erozji większości sejmowej. Teraz okazuje się, że nadal pozostają nierozwiązane kwestie.
Poseł ogłaszając tydzień temu swoją decyzję, wskazywał na utrudniony czy nawet niemożliwy dostęp do prezesa Kaczyńskiego oraz walki frakcyjne na poziomie województwa. Nie jest tajemnicą, że od wielu lat wojewódzkie władze partii spychały Kołakowskiego. Chociażby w ostatnich wyborach został „zepchnięty” na 7 pozycję na liście wyborczej, a wynik wyborczy jaki osiągnął uplasował go na 4 miejscu.
Poseł Kołakowski, od początku lobbował za Via Balticą przez Łomżę, czym narażał się władzom wojewódzkim. Dziś droga jest już w fazie realizacji. Kolejnym pomysłem posła było przeciągnięcie szptrychy kolejowej Centralnego Portu Komunikacyjnego do Łomży. Narazie inwestycja jest w fazie opracowań i analiz, ale już dochodzą sygnały, że w Białymstoku nie przyjęto tego z entuzjazmem.
Samotny poseł ma mniejszą siłę niż w grupie. Jeśli lider grupy nie słucha członków, to ten wpływ pojedyńczych członków na całą grupę, też jest dość iluzoryczny.