Zakłady bukmacherskie - znamy obroty legalnych bukmacherów za 3 kwartał
Mimo pandemii koronawirusa i kilkumiesięcznego postoju, obrót bukmacherów dalej jest liczony w miliardach złotych. Serwis hazardowy Interplay dotarł do informacji na temat obrotów wszystkich legalnych operatorów w trzecim kwartale roku 2020.
Pandemia koronawirusa znacząco odcisnęła piętno na branży zakładów bukmacherskich. Pierwszy kwartał był jeszcze „znośny” i straty były praktycznie niezauważalne, w marcu gospodarka oraz świat sportu został zamrożony, przez co bukmacherzy nie mieli czym zapełnić swojej oferty i gracze nie mieli asortymentu do obstawiania. Wskutek obostrzeń wydanych przez premiera Mateusza Morawieckiego zamknięto także stacjonarne punkty bukmacherskie, które w dalszym ciągu generują znaczące przychody.
W połowie drugiego kwartału wszystko zaczęło się normować i bukmacherzy po bardzo ciężkim okresie znów zaczęli generować przychody. Dane z pierwszego oraz drugiego kwartału były już wielokrotnie podawane, jednak nie było żadnej oficjalnej wzmianki odnośnie trzeciego kwartału. Redakcja Interplay dotarła do takich informacji i na swoim portalu opublikowała szczegółowy raport obrotów legalnych bukmacherów w trzecim kwartale 2020 roku. Biorąc pod lupę trzy pierwsze kwartały, bukmacherzy z licencją wydaną przez Ministerstwo Finansów wygenerowali 4,7 miliarda złotych w 2020 roku, tylko w trzecim kwartale wyniosło to 1,9 miliarda złotych, co stanowi 40% dotychczasowego obrotu w sektorze legalnych zakładów bukmacherskich.
Liderem w stawce bukmacherów jest oczywiście STS – katowicki bukmacher ma 44,90% udziału na rynku. W trzecim kwartale STS zanotował obrót na poziomie 858 milionów złotych. Co ciekawe, to o sześć punktów procentowych mniej, niż w drugim kwartale. Na drugim miejscu ze sporą stratą do pierwszego miejsca jest Fortuna, która w trzecim kwartale wygenerowała obrót o wielkości 543 milionów złotych, co przekłada się na 28,45% udziału na rynku licencjonowanych, polskich bukmacherów.
Powyższa dwójka jest dominatorem na polskim rynku bukmacherskim. Obroty STS i Fortuny razem wziętych to łącznie 73,35% całego rynku. Trzeci w klasyfikacji Forbet zanotował obrót 130 milionów złotych, co jest sześcioprocentowym udziałem. Tuż za nim plasują się Betclic (3,88%), Betfan (2,64%), LV BET (2,62%), Totolotek (2,48%), TotalBet (2,15%), Etoto (2,03%), eWinner (1,50%), SuperBet (1,35%), PZBuk (0,60%) przedostatnie miejsce należy do najświeższego na rynku BetX (0,33%). Na ostatnim miejscy plasuje się NobleBet z raptem 0,25% udziałem na rynku i obrotem wynoszącym 4,85 miliona złotych.
Odmrożenie sportu i gospodarki pobudzająco podziałało na bukmacherów, niemal każda firma z dolnej części klasyfikacji zanotowała zwiększone obroty, co poskutkowało zmniejszeniem przewagi STS nad całą resztą.
Zwiększone obroty i lepsza kondycja firm bukmacherskich przekłada się również na większe wpływy do Skarbu Państwa z podatków od gier hazardowych. Według redakcji Interplay, legalni bukmacherzy odprowadzili łączny podatek w wysokości 239 milionów złotych. Dla porównania, w drugim kwartale łączna ilość podatku wyniosła „tylko” 138 milionów złotych, to oczywiście skutek poważnego kryzysu w branży. Łącznie w trzech pierwszych kwartałach 2020 roku bukmacherzy odprowadzili ponad 570 milionów złotych podatku od gier.
tekst płatny