Tajne zarobki p.o. dyrektora szpitala
Jacek Roleder z Białegostoku od 16 marca pełni obowiązki dyrektora Szpitala Wojewódzkiego w Łomży, który decyzją wojewody podlaskiego Bohdana Paszkowskiego z Białegostoku został przekształcony w jednoimienny szpital zakaźny dla chorych zakażonych koronawirusem. To ta decyzja spowodowała, że z funkcji p.o. dyrektora szpitala zrezygnowała dr Joanna Chilińska, a Roleder ją natychmiast zastąpił. Na stanowisko powołał go Zarząd Województwa Podlaskiego, ale – co jest wyjątkiem od dotychczasowej praktyki – pobory ustalił mu sam marszałek województwa Artur Kosicki z Białegostoku. To ile w Łomży zarabia Roleder jest ukrywane.
Wczoraj okazało się, że Jacek Roleder p.o. dyrektora szpitala w Łomży jest zakażony koronawirusem. Przed tygodniem zrobił jeszcze konferencję prasową przed szpitalem.
Wówczas ogłosił, że pracownicy szpitala narażeni na kontrakt z zarażonymi koronawirusem chorymi pacjentami otrzymają dodatek do pensji w wysokości 20% wynagrodzenia zasadniczego.
Pytany o ta jakie on otrzymuje pobory za prace w Łomży – odpowiadał jedynie: „To jest moje”.
Gdy w kraju zaczyna się pandemia koronawirusa, szpital w Łomży przeżywał perypetie związane ze zmianą dyrekcji. Wczesną jesienią ubiegłego roku odeszła na emeryturę wieloletnia zastępca dyrektora ds. lecznictwa, a na przełomie roku z pracy, po kilku miesiącach, zrezygnował dyrektor główny szpitala. Z „dyrekcji” została jedynie zastępca dyrektora ds. pielęgniarstwa, która przejęła pełnienie obowiązków dyrektora szpitala. Ten „tymczasowy” stan nieoczekiwanie się przedłużył na kolejne miesiące, bo w lutym wojewódzka komisja konkursowa, na której czele stoi marszałek Artur Kosicki, uznała, że żadna z dwóch przystępujących do konkursu kandydatek na nowego dyrektora szpitala w Łomży, „nie spełniła ich oczekiwań”. Szybko ogłoszono drugi konkurs do którego 10 marca przystąpiło pięć osób. Kopert z nazwiskami formalnie do tej pory nie otwierano...
W piątek 13 marca wojewoda podlaski Bogdan Paszkowski zdecydował, że w województwie podlaskim szpitalem zakaźnym dla chorych z koronawirusem będzie szpital w Łomży, a nie – co Ministerstwo Zdrowia podało dzień wcześniej - Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku. Już następnego dnia przeprowadzono ewakuację pacjentów szpitala w Łomży, a w poniedziałek 16 marca, kierująca szpitalem dr Joanna Chilińska złożyła władzom województwa podlaskiego rezygnację z funkcji argumentując, że nie jest w stanie szpitala przygotować, żeby był bezpieczny.
Już po chwili Urząd Marszałkowski w Białymstoku ogłosił, że zarząd województwa podlaskiego powołał na stanowisko pełniącego obowiązki dyrektora szpitala w Łomży Jacka Roledera.
- Jacek Roleder to doświadczony menadżer jednostek zajmujących się ochroną zdrowia. Pełnił m.in. funkcję dyrektora Podlaskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia oraz dyrektora zarządzającego Szpitala Ogólnego w Wysokiem Mazowieckiem. Do tej pory pracował na stanowisku zastępcy dyrektora ds. ekonomicznych w Białostockim Centrum Onkologii – informowała Izabela Smaczna – Jórczykowska, rzeczniczka marszałka województwa podlaskiego.
Kilka dni później w Biuletynie Informacji Publicznej opublikowano uchwałę zarządu województwa z 16 marca 2020 r. w sprawie powierzenia pełnienia obowiązków dyrektora Szpitala Wojewódzkiego im. kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży.
1. Powierza się Panu Jackowi Roleder pełnienie obowiązków dyrektora Szpitala Wojewódzkiego im. kardynała Stefana Wyszyńskiego w Łomży do czasu rozstrzygnięcia konkursu na stanowisko dyrektora.
2. Upoważnia się marszałka województwa podlaskiego do ustalenia warunków pracy i płacy.
Ten drugi punkt jest wyjątkowy w tego typu uchwałach. Zwykle wynagrodzenie dyrektorom szpitali i innych placówek wojewódzkich ustala zarząd województwa podejmując uchwały, które także są publikowane w BIP. W ten sposób zarząd określił np. wynagrodzenie dyrektora pogotowia w Łomży, czy WORD Łomża. W przypadku poprzedniego dyrektora szpitala w Łomży uchwała zarządu województwa jego zarobki określała na 14 tys. zł miesięcznie.
Od 19 marca usiłujemy ustalić ile marszałek Artur Kosicki z Białegostoku dał Jackowi Rolederowi z Białegostoku za pełnienie obowiązków dyrektora szpitala w Łomży.
Izabela Smaczna-Jórczykowska, rzeczniczka marszałka 20 marca – czyli cztery dni po powołaniu - odpowiadała, że warunki płacy Pana Jacka Roledera na stanowisku p.o. dyrektora nie zostały jeszcze określone.
Tydzień później przyznawała, że „warunki zatrudnienia i wynagrodzenia pana Jacka Roledera na stanowisku p.o. dyrektora zostały ustalone”. Nie ujawniała ich, przekazując, że „Biuro Prawne UMWP przeanalizuje możliwość ich udostępnienia”.
Od tego czasu rzeczniczka marszałka Artura Kosickiego nie odpowiada już na żadne pytania w tej sprawie, ani nie odbiera telefonu.
Nie wiadomo także jak długo Roleder ma kierować szpitalem w Łomży. Komisja konkursowa, która miałaby rozpatrywać zgłoszone kandydatury na „prawdziwego” dyrektora szpitala wojewódzkiego w Łomży, póki co nie była zwoływana i nie wiadomo kiedy jej posiedzenie miałoby się odbyć.