II Łomżyński Konwent Osób z Niepełnosprawnościami
- Językiem ludzi są nie tylko słowa, to spojrzenie, uśmiech, gesty, podanie szklanki wody i życzliwa obecność, to bycie przy kimś – mówi ceniona psycholog Małgorzata Rytel z Łomży, która gościła z prelekcją na temat ludzi z pasją podczas Łomżyńskiego Konwentu Osób z Niepełnosprawnościami, zorganizowanego przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Łomży. Salę starostwa wypełniły tłumy gości z placówek, pomagających osobom z zaburzeniami, oraz zwycięskich dzieci, którym dyrektor PCPR Jacek Nowakowski i wicestarosta Maria Dziekońska wręczali nagrody w konkursie. Współorganizatorem spotkania wykładowego był Podlaski Sejmik Osób z Niepełnosprawnościami.
Przed konwentem, przygotowanym po raz drugi, można było podziwiać kolorowe stoiska z darami jesieni i rąk człowieka: pękate dynie pomarańczowe, ciasta, chleby i smalce, jajka od szczęśliwych kur zielononóżek, jakich ok. 50 hoduje się w Środowiskowym Domu Samopomocy w Kownatach. Jest tam również rozległy ogród, w którym może uprawiać kwiaty i warzywa 50 podopiecznych. Z gliny wypala się naczynia dekoracyjne i szkliwi je, jak w pracowni ceramicznej Warsztatów Terapii Zajęciowej w Marianowie dla 30 dorosłych. Stoisko DPS w Kownatach wyróżnia się dużą kroniką ze zdjęciami z występów śpiewaczych, teatralnych i wycieczek około 20 osób. - Nasze postrzeganie ludzi z niepełnosprawnościami tkwi w naszych umysłach od wielu pokoleń - sentencjonalnie zaczął dyrektor PCPR. - Te osoby wychodzą na światło, chcą być takie jak my, by uczestniczyć i korzystać z normalnego życia... W podobnym tonie wypowiadała się wicestarosta Maria Dziekońska, życząc, aby każdy walczył ze swoim ograniczeniem. Jeżdżąca na wózku ze sterowaniem dr Anna Drabarz, pełnomocnik marszałka i przedstawicielka sejmiku osób niepełnosprawnych, w krótkiej przemowie zaakcentowała prawa ludzkie: do decydowania, o której godzinie wstają i kładą się spać, z kim idą na spacer, jakie pasje realizują... Miłym akcentem było wręczenie nagród książkowych dzieciom w konkursie „Różni, jednak tacy sami”. Autorzy rysowali lub malowali interpretacje plastyczne świata ludzi, pozbawionych odbierania wrażeń za pomocą któregoś zmysłu lub poruszania się swobodnie.
Nagrody otrzymali w kategorii klas I – III: Zuzanna Święcica (SP Przytuły), Karolina Gryglik (SP Dobrzyjałowo), Katarzyna Rolak (SP Kupiski); w kategorii klas IV – VIII: Zuzanna Kowalewska (SP Przytuły), Adam Kowalewski (SP Piątnica), Dominika Sobuta (SP Jedwabne). Na obrazkach aż roi się od przychylnych ludzi, wspierających niepełnosprawnych, mających marzenia i przyjaciół.
Z pomocy PCPR w powiecie łomżyńskim rocznie korzysta ok. 500 podopiecznych plus ok. 100 w: ŚDS oraz DPS Kownaty, WTZ Marianowo, 30 w DPS Łomża przy ul. Sikorskiego. PCPR rozdziela środki PFRON na wózki, kule, protezy i pieluchomajtki. Pomaga w opłacaniu turnusów i doradza.
Kiedy Bóg drzwi zamyka, to otwiera okno
Wzruszającą historię macierzyństwa opowiedziała dr Urszula Ogłozińska, matka 2-latki z wrodzoną wadą serca i innymi schorzeniami. Projektantka ogrodów, wystrojona jak na bal w białą sukienkę z odsłoniętym ramieniem i długie szpilki, przekonała, że „to nie jest wstyd ani ujma, że jestem matką dziecka niepełnosprawnego”. W czasie 8-godzinnej operacji dziecka nie zamartwiała się w szpitalu, tylko poszła do sklepu z zabawkami szukać odpowiedniej dla córki zabawki, zaś w drogerii kupiła sobie najdroższą szminkę Chanel, jako „symbol zwycięstwa”. Używa pomadki na wyjątkowe, jak konwent, okazje, przypominając, że matka ma prawo do własnego szczęścia, by mieć siłę do walki. Zachęciła innych rodziców, aby się nie izolowali, korzystali z turnusów i działali w stowarzyszeniu.
Dr Joanna Truszkowska przybliżyła sytuację rodziny w procesie usamodzielniania się dzieci albo wnuków z niepełnosprawnością. Ukazała wiele dramatycznych sytuacji dziadków, którzy dziecko z ułomnościami przeżywają jak „żałobę po stracie dziecka, które się nie narodziło - czyli zdrowego. Towarzyszy takiemu niespodziewanemu i niechcianemu w rodzinie faktowi wiele uczuć, będących reakcją na bezsilność: ból, złość, strach, niepewność, beznadzieja, poczucie krzywdy... Jak można z tego stanu się otrząsnąć i pozbierać pokazała psycholog Małgorzata Rytel na przykładach znanych w Polsce i świecie postaci, aktywnych pomimo tragicznych przeciwności losu: niewidomy śpiewak Andrea Boccelli,walczący z nowotworem rekonstruktor historyczny Rafał Gręźlikowski, od 9 lat na wózku spadochroniarka Ewa Woźniak, wyprawy na górę Kilimandżaro w Afryce z Fundacją Anny Dymnej, mówca motywacyjny i ewangelizator Nick Vuijcic, który urodził się bez rąk i nóg. - Kiedy Bóg drzwi zamyka, to otwiera okno – cytowała ks. Jana Twardowskiego, wskazując nowe obszary w razie utraty możliwości. Realia życia zawodowego i społecznego w pracy z niepełnosprawnymi w Łomży przybliżyła Katarzyna Kuklińska, prezes Fundacji „Ja i Ty”, jeżdżąca na mini wózeczku.
Mirosław R. Derewońko