czwartek 25.08.2005
Kurier Poranny - Ptasia grypa już we wrześniu Gazeta Współczesna - Papież błogosławi biskupowi Gazeta Współczesna - Poranne cierpienia
Ptasia grypa to nie mit. Weterynarze, epidemiolodzy, lekarze ostrzegają, że już w połowie września ta choroba zaatakuje Polskę. Od kilku dni wszystkie służby odpowiedzialne za zdrowie ludzi i zwierząt są w pełnej gotowości.
Ptasia grypa jest już w okolicach Uralu i Morza Kaspijskiego. Dla nas najniebezpieczniejszy okres zacznie się w połowie września i potrwa do końca października. To czas wzmożonej migracji ptaków z Syberii i Północnej Europy. Wtedy choroba może zaatakować Polskę. Już się do tego przygotowujemy - mówi "Porannemu" Krzysztof Jażdżewski, główny lekarz weterynarii.
Co robimy, by uchronić się przed chorobą? Po pierwsze, przez granicę w Bobrownikach i Kuźnicy nie można przewieźć mięsa, mleka i produktów od nich pochodnych. Nawet kanapki lądują w specjalnie przygotowanych pojemnikach. Zabiera je firma utylizacyjna i niszczy jako żywność niebezpieczną. Transporty z jedzeniem zanim przekroczą granicę są badane przez służby weterynaryjne.
Po drugie, w powiatowych i wojewódzkich inspektoratach weterynaryjnych od kilku dni pracownicy pełnią całodobowe dyżury na wypadek pierwszych przypadków ptasiej grypie - tak zarządził główny inspektor.
Po trzecie, właściciele ferm przeszli specjalne szkolenia i muszą zabezpieczyć przed dzikim ptactwem wodę i paszę dla swojego drobiu.
Do tej pory na świecie na ptasią grypę zachorowało 112 osób, 65 osób umarło.
więcej: Kurier Poranny - Ptasia grypa już we wrześniu
Gazeta Współczesna - Papież błogosławi biskupowi
Kameralną, niemal dosłownie rodzinną mszę św. odprawił w liczącym 500 lat kościele pw. św. Michała Archanioła ordynariusz Diecezji Łomżyńskiej ks. bp Stanisław Stefanek.
Licznie przybyli z całej Polski: rodzina Jubilata, duchowieństwo kurii biskupiej, seminarium duchownego, proboszczowie, zakonnice i zakonnicy z łomżyńskich zgromadzeń oraz diecezjanie. Mszę św. koncelebrowali ks. bp Gerard Muller z Regensburga w Niemczech i łomżyński bp pomocniczy ks. Tadeusz Zawistowski. Papież Benedykt XVI wystosował do bp. Stefanka, konsekrowanego w katedrze w Szczecinie przez abp. Kazimierza Majdańskiego 24 sierpnia 1980 r., list gratulacyjny.
„My także chcemy być uczestnikami tego wydarzenia – pisze Benedykt XVI. – Pragniemy przesłać z serca płynące, braterskie gratulacje, dziękując Ci za wieloraką pasterską posługę biskupią, najpierw w Diecezji Szczecińsko-Kamieńskiej, a następnie przez dziewięć lat na urzędzie Ordynariusza Diecezji Łomżyńskiej”.
więcej: Gazeta Współczesna - Papież błogosławi biskupowi
Gazeta Współczesna - Poranne cierpienia
Wraz ze wschodem słońca do przychodni przy Szpitalu Wojewódzkim w Łomży zmierzają pierwsi pacjenci. Gromadzą się przy różnych okienkach rejestracji, ale cel jest jeden: zdobyć numerek do specjalisty.
– Siedzę tu już od czwartej rano, dlatego jestem pierwszy – informuje jeden z mężczyzn.
– Chociaż mieszkam daleko stąd, przyszłam na piechotę, bo o tak wczesnej porze autobusy jeszcze nie jeżdżą – skarży się kobieta.
Rejestrowanie pacjentów do lekarzy specjalistów rozpoczyna się dopiero o godzinie 7.30, ale już o godz. 6 do niektórych okienek są nawet ośmioosobowe kolejki.
– Wszyscy do neurologa? – dziwi się starszy mężczyzna, widząc sporą grupkę osób. – Ale jest tylko sześć numerków! Wczoraj nie zdążyłem, a dzisiaj znowu to samo!
Podobne rozmowy można usłyszeć także przed gabientami innych specjalistów, np. laryngologa.
– Najgorzej, kiedy człowiek się naczeka, a ktoś ze szpitala przychodzi, żeby zamówić wizytę pacjentowi z oddziału – opowiada młoda kobieta. – Wówczas wchodzi pierwszy i numerek zabierze. Kilka godzin czekania na marne.
więcej: Gazeta Współczesna - Poranne cierpienia