Łomżyńska „Hala Kultury” w rezerwie
Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego opublikowało listę projektów podstawowych i rezerwowych z konkursu na unijne dotacje na „Ochronę dziedzictwa kulturowego i rozwój zasobów kultury”. W tym konkursie o pieniądze na remont zabytkowej Hali Targowej na Starym Rynku zabiegały władze miasta. Póki co dotacji nie ma, ale łomżyński projekt znalazł się wysoko - na szóstym miejscu listy rezerwowej.
Zabytkowa Hala Targowa na Starym Rynku na gruntowny remont czeka od lat. Władze miasta widzą potrzebę jej rewitalizacji, ale chciałby to zrobić przy wsparciu środkami z unijnej dotacji. Póki co to się nie udaje. Przed rokiem Łomża na to zadanie nie otrzyma unijnego wsparcia z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego 2014-2020. Szansą miało być wpisanie wiosna tego roku zadnia do tzw. Kontraktu Terytorialnego pomiędzy rządem a samorządem województwa podlaskiego, co miało otworzyć projektowi drogę do zabiegania o unijne wsparcie w ramach funduszy dzielonych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Złożony przez miasto wniosek został pozytywnie oceniony, ale walka o środki jest zacięta. Ministerstwo poinformowało, że na konkurs złożono aż 170 wniosków na łączną kwotę dofinansowania przekraczającą 2 miliardy złotych, przy alokacji, czyli puli dostępnych środków cztery razy niższej. Większość wniosków dotyczyła infrastruktury zabytkowej, czyli części w której o dofinansowanie zabiega także Łomża. Do podziału na te projekty ministerstwo przeznaczyło 340 mln zł. Opublikowana teraz lista 17 projektów „podstawowych” pochłania około 310 mln zł z tej puli. Lista projektów rezerwowy ma ponad 50 pozycji. Łomżyński wniosek jest na niej wysoko - na 6 miejscu. Aby mógł otrzymać dofinansowanie potrzebne jest około 85 milionów złotych.
Jeśli powstanie Hala Kultury
Przebudowa zabytkowej, zbudowanej w latach 30. XX wieku, Hali Targowej na Starym Rynku w nowoczesną „Halę Kultury” wyceniana jest przez władze miasta na blisko 14,5 mln zł. Z unijnej dotacji na ten cel – zgodnie ze złożonym projektem - miasto chce otrzymać niemal 10 mln zł. Zgodnie z opracowaną koncepcją piwnica pod gmachem miałaby zostać zaadaptowana na kręgielnię z klubem. Parter po prawej stronie od głównego wejścia pośrodku (patrząc od Starego Rynku) miałaby zająć sala widowiskowo-koncertowo-teatralno-kinowa. Ma nie być w niej krzesełek czy fotelików na stałe, tylko ruchoma, rozsuwana rampa ze składanymi pod ścianę siedziskami po to, aby zamieniła się w wolny parkiet do uczestniczenia w podrygach koncertowych na stojąco lub do tańca. Sufit nad salą zostałby zdjęty, żeby na pierwszym pietrze można zbudować balkon z siedzeniami z trzech stron w kierunku montowanej sceny i ekranu.
Miejsce to mogłoby również służyć organizowaniu wystaw, targów i rozmaitych wydarzeń, czemu miałaby sprzyjać klubokawiarnia usytuowana na planie parteru po lewej stronie od wejścia. Zajmująca drugą połowę budynku miałaby ściany składane, tak jak sala obok, by powiększyć przestrzeń. Nad gastronomią miałby znaleźć się sale łączone ścianami przesuwnymi, na potrzeby spotkań, zebrań, szkoleń czy warsztatów twórczych. Szalet miejski zostałby przeniesiony na drugą stronę do rogu z Rządową, natomiast innego zastosowania niż handlowo-usługowe doczekałyby się dawne jatki – wąskie budki, przylepione do głównej bryły hali targowej. Te od strony ul. Giełczyńskiej zamieniłyby się w punkt informacji turystycznej, a od strony Rządowej – w mini galerię historii miasta, z obrazami, fotografiami lub makietami zabudowań, zaś sąsiadujące z planowaną klubokawiarnią – w wydzielone, kameralne miejsca do prowadzenia rozmów o biznesie.
Aby projekt zrealizować Łomża musi otrzymać wnioskowane 10 mln zł z unijnej dotacji. Według szacunków władz miasta na realizację zadania potrzeba będzie także niemal dwóch lat.