Łomżynianki wyruszyły rowerami z Azerbejdżanu do Kazachstanu
- Właśnie wypływamy na powierzchnię sakwiarskiego życia, potrzebowaliśmy trochę czasu, żeby się odnaleźć w tej rzeczywistości i wszystko sobie ułożyć – napisała do portalu 4lomza.pl Anna Łapińska, liderka 4. etapu sztafety rowerowej dookoła świata Bike Jamboree. Liderka nie oznacza prowadzącej w zawodach, a przywódczynię 8-osobowej drużyny. W piątym dniu od wyruszenia ze stolicy Azerbejdżanu Baku mają pokonane 400 km. - Nie jest łatwo: bezludne obszary dały nam w kość, ale żyjemy i jedziemy dalej. Przemierzaliśmy półpustynne tereny Qobustanu, kąpaliśmy się w błotnych wulkanach, z których też zjeżdżaliśmy ślizgiem. Nikt w sumie tego nie robi tam, oprócz nas, więc byliśmy nie lada atrakcją. Ciekawe, że wysokość komina takiego wulkanu to 3 000 m i nie jest to do końca bezpieczne. Ale wrażenia niesamowite i przyjemne, jak dookoła jest 35 stopni.
Polscy uczestnicy 4. etapu: Marcin Dałkiewicz, Ola Połączak, Anna Jarek, Aleksandra Zajk i Anna Łapińska biorą udział w światowej sztafecie rowerowej Bike Jamboree, chcącej objechać świat w 34 miesiące. 23-letnie absolwentki I LO w Łomży: Ania Łapińska i Ola Zajk opuściły komfort codzienności i – jak relacjonują – udały się na Białoruś, „by z Mińska dolecieć do stolicy Azerbejdżanu - Baku, skąd ruszymy rowerami przez Rosję do Atyrau w Kazachstanie. 25 dni w podróży, około 1500 km, 8 osób (pięcioro uczestników z Polski i trzech z Azerbejdżanu) wzdłuż największego jeziora na świecie - Morza Kaspijskiego. Z nieustającym uśmiechem pozdrawiamy Wszystkich!” Obu przyjaciółkom towarzyszyło podczas podróży z Mińska do Baku „wiele emocji, ogrom radości, ekscytacja i ciekawość zagranicznych współtowarzyszy niemal miesięcznej wyprawy rowerowej - to uczucia, które nie opuszczają nas ani na chwilę. Trzymajcie za nas mocno kciuki! Ruszamy!”
Zmęczeni, ale bardzo zadowoleni uczestnicy 3. etapu przekazali 4. etapowi sztafetową mapę świata i, m.in., rowery Kross, sakwy Crosso i sprzęt biwakowy Primus Equipment, z nadzieją, że dowiozą to do Atyrau w Kazachstanie. - Na przekazaniu pałeczki mieliśmy zaszczyt gościć przedstawicieli polskiego rządu i ambasady w Baku, którzy przebywali na 41. Światowej Konferencji Skautowej – piszą na profilu sztafety Bike Jamboree. - Była okazja do porozmawiania i do wspólnych zdjęć. Miło nam, że nasz projekt został doceniony przez rodzime władze. Dziękujemy pani Annie Zalewskiej, minister edukacji narodowej, panu Wojciechowi Kolarskiemu - podsekretarzowi stanu w Kancelarii Prezydenta RP, panu Karolowi Kumalskiemu - I sekretarzowi Ambasady Polskiej w Baku, pani Annie Ostrowskiej - dyrektorowi i rzecznikowi prasowemu Ministerstwa Edukacji Narodowej. Jesteśmy przekonani, że z takim wsparciem Bike Jamboree będzie szczęśliwie kontynuowało swoją misję. I jeszcze słowo a propos misji i celu naszego projektu. Jedziemy, by promować Polskę oraz ruch skautowy. W Baku zatrzymaliśmy się, aby obserwować rywalizację między skautowymi organizacjami Polski i Korei Południowej o miano gospodarza zlotu Jamboree w roku 2023. Mimo potężnej pracy, wykonanej przez polską ekipę projektu Polska 2023 World Scout Jamboree Candidate, oraz wsparcia ze wszystkich możliwych stron, delegaci z całego świata oddali więcej głosów na Koreę Południową. To właśnie tam, za 6 lat odbędzie się światowe Jamboree. Sztafeta Bike Jamboree jedzie jednak dalej, bo polski skauting, mimo wyniku głosowania, ma się się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej i chcemy to głośno komunikować, jadąc dookoła świata!
Rowerowa sztafeta Bike Jamboree Around the World 2017 - 2019 wybrała się w podróż dookoła świata pod koniec maja 2017 z Gdańska. Zamierzają do Virginii w USA dotrzeć w sierpniu 2019.
Mirosław R. Derewońko
