Kopuła i krzyż na wieży kościoła Krzyża Świętego
To była operacja na najwyższym poziomie. W środowy poranek jeden z najwyższych dźwigów kołowych w Polsce podniósł i umieścił na wschodniej wieży kościoła pw. Krzyża Świętego w Łomży metalową, ważącą blisko 12 ton, kopułę. Samo posadowienie kopuły przebiegło bardzo sprawnie i zajęło około 15 minut. Poprzedziło je znacznie dłuższe ustawiania dźwigu, mocowania kopuły oraz trwające kilka miesięcy jej budowanie i okładanie specjalną blachą na placu przed świątynią. Osobno wciągnięto kilkumetrowej wysokości metalowy krzyż, który osadzono na czubku kopuły, a zwieńczenie tych prac oznajmiło bicie kościelnych dzwonów.
Ksiądz Andrzej Godlewski, proboszcz parafii pw. Krzyża Świętego w Łomży nie krył radości z posadowienia kopuły na pierwszej z dwóch wież nad głównym wejściem do świątyni.
- Od 2009 roku, gdy w nowy kościół został oddany do użytku i zaczęliśmy sprawować tu Msze święte były pytania od parafian, kiedy na wieżach kościoła będą kopuły – opowiada ks. Godlewski. - Wszystko rozbijało się o pieniądze, ale musieliśmy się też tego nauczyć. Pierwszą kopułę, tę najmniejszą od strony południowej kościoła, ustawiliśmy w październiku ubiegłego roku. Teraz kopuła stanęła na jednej z głównych wież, ale jest już przygotowane także ta trzecia kopuła, a sąsiednią wieżę. Czeka w zakładzie, który wykonywał jej element. Myślę, że jej montaż rozpoczniemy jeszcze przed zimą a wiosną zakończymy – wszystko zależy od pogody.
Proboszcz Godlewski dziękuje wszystkim, którzy wspierali także finansowo składając swoje ofiary, w to wielkie dzieło dokończenia budowy kościoła Krzyża świętego, którzy powstał jako wotum wdzięczności za 1000 lat chrześcijaństwa w Łomży i na Ziemi Łomżyńskiej.