Przyjaciele pożegnali w Łomży Redaktora Zagórskiego (+82)
„Centrum nie musi być w stolicy, w Warszawie. Centrum jest tam, gdzie je sobie stworzysz” - takie słowa swego Taty Stanisława Zagórskiego, który zmarł 15. sierpnia 2015 r. w Łomży, przypomniała córka Wiesława przy otwartej trumnie w domu pogrzebowym na ceremonii pożegnania Redaktora Stanisława Zagórskiego: założyciela i redaktora naczelnego tygodnika „Kontakty” (1980 – 1990), założyciela i prezesa Społecznego Stowarzyszenia Prasoznawczego „Stopka” (1981) i pomysłodawcy Konkursu o Nagrodę i Medal Zygmunta Glogera (1983). Redaktor Zagórski to postać barwna i nietuzinkowa.
Skromna uroczystość pożegnania jednej z najbarwniejszych osobowości Łomży odbyła się w domu pogrzebowym „Marczyk” obok nowego cmentarza przy ul. Przykoszarowej. Salę kaplicy wypełnili członkowie rodziny, przyjaciele i współpracownicy Redaktora Stanisława Zagórskiego (1933 - 2015). Mistrz świeckiej ceremonii przybliżył życiorys i postać Zmarłego. Stanisław Zagórski urodził się 20. lipca 1933 roku w Kozubowie na Kielecczyźnie. Nie miał życia usłanego różami: wojna, okupacja, musiał dojrzeć przed czasem. Za swoje traktował słowa z wiersza Władysława Broniewskiego: „Nie głaskało mnie życie po głowie, nie pijałem ptasiego mleka - no i dobrze, no i na zdrowie: tak wyrasta się na człowieka...”.
„Aby to dzieło przetrwało...”
Po drugiej wojnie światowej ukończył wydział dziennikarstwa UW i publikował w redakcjach czasopism: „Głos Olsztyński”, „Przyjaciółka”, „Trybuna Mazowiecka”, „Zarzewie”, „Nowa Wieś”, „Gazeta Białostocka”, z Jego inicjatywy przekształcona w „Gazetę Współczesną”, oraz Tygodnik PZPR (wówczas) „Kontakty” w Łomży, który uczynił jednym z najbardziej cenionych w Polsce pism reportażowych.
Powstała w 1981 roku „Stopka” stała się przedsięwzięciem wyjątkowym: kulturalno-wydawniczo-edukacyjno-gospodarczym. Redaktor zainicjował w latach 1981 – 2003 konkursy pamiętnikarskie, m.in., „Pamiętnik nastolatka”, „Wschodnie losy Polaków”, „Zachodnie losy Polaków”. Córka Wiesława nad trumną Ojca wyraziła życzenie, „aby to dzieło przetrwało w rękach tych, którzy mają na to wpływ”. Wśród odznaczeń Redaktora Zagórskiego są: Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski (2012) i srebrny medal „Zasłużony Kulturze – Gloria Artis” (2006) oraz Medal Komisji Edukacji Narodowej. Często śpiewał przy goleniu, kochał folklor polski, twórczość Anny German i Ewy Demarczyk. Wśród Jego zainteresowań były fotografia i portretowanie ludzi oraz obrazy i rzeźby, ukazujące czarownice, diabły i demony. „Śmierć znowu w nasze rozmowy o przyszłości wtrąciła ostatnie słowo” – można by tymi słowami Wisławy Szymborskiej spuentować imponującą żywotność Redaktora i Jego autentyczne zainteresowanie ludźmi, których spotykał lub którzy Go odwiedzali. Swoimi pomysłami mógłby obdzielić tuzin osób, nad którymi miałby tę przewagę, że swoje wizje i idee wcielał w czyn. Z uznaniem i wzruszeniem mówił o Zmarłym profesor Ludwik Malinowski należący do zarządu stowarzyszenia „Stopka”. Spotkali się przed ponad 50 laty jako piszący artykuły do czasopism młodzieżowych. Już wtedy Stanisław Zagórski był postrzegany jako „człowiek twórczości, ogromnej wiedzy, szacunku dla ludzi”. - „Stopka” stała się Jego życiem, do Łomży przyjeżdżali ważni artyści i profesorowie z całego kraju – wspominał prof. Malinowski. – Natchnął te tereny kulturą. Odchodzi ciało, ale duch pozostaje...
„Wielki człowiek z wielka fantazją”
O zasługach i przymiotach Stanisława Zagórskiego mówił również red. Jan Socha, przed laty redaktor naczelny „Gazety Współczesnej”. – W tamtych latach partia wieszała na dziennikarzach psy, a nie ordery – mówił wzruszony red. Socha. – A Staszek, jak przyłożył w tekście, to przyłożył. Był wyrazisty i barwny, a w Łomży stał się fenomenalnym menedżerem stowarzyszenia „Stopka”.
– Staszka Zagórskiego wspominać będę jako wielkiego człowieka z wielką fantazją – podsumował po uroczysty pożegnaniu prof. Roman Engler, rektor Wyższej Szkoły Agrobiznesu w Łomży. – Tak Go pamiętam z czasów, kiedy wspólnie organizowaliśmy „Stopkę”. Nie brakowało Mu pomysłów i zapału, gdy zbierał eksponaty do muzeum niesamowitości diabelskich i konferencji naukowych, które zawsze prowokowały do myślenia, do dyskusji i refleksji, z którą zostawił nas samych...
Redaktor Stanisław Zagórski zostanie pochowany na starym cmentarzu w Kielcach.
Mirosław R. Derewońko