Łomża awansowała, ale...
Łomża z ubiegłorocznymi dochodami rzędu 3563,77 zł na głowę mieszkańca znalazła się na 29 miejscu pod względem zamożności wśród polskich miast grodzkich. Ranking bogactwa samorządów dla „Wspólnoty” jak co roku przygotował prof. Paweł Swianiewicz. W przypadku Łomży to awans z 36 miejsca, na które miasto spadło po porównaniu dochodów samorządów z 2013 roku.
Ranking zamożności samorządów profesora Swianiewicza jest nieco inny od pozostałych. Do wyliczenia bogactwa samorządów nie uznaje on bowiem dotacji unijnych, które jak przekonuje potrafi wywindować samorząd w rankingu, ale jest to jednak awans chwilowy (incydentalny) i niemający związku z trwałym wzrostem zamożności.
- Wydaje się więc, że uwzględnienie tylko dochodów własnych i otrzymywanych subwencji lepiej oddaje hasło naszego rankingu (zamożność) –podkreśla profesor zaznaczając, że te dochody zostały skorygowane na dwa sposoby: odjęto składki przekazywane przez samorządy w związku z subwencją równoważącą, oraz „do faktycznie zebranych dochodów dodaliśmy skutki zmniejszenia stawek, ulg i zwolnień w podatkach lokalnych (chodzi o to, by porównywać faktyczną zamożność, a nie skutki podejmowanych w gminach autonomicznych decyzji odnoszących się do polityki fiskalnej)”.
I z takich rachunków wyszło o to, że Łomża w ubiegłym roku awansowała aż o 7. pozycji. Z 36 miejsca z wyliczeń dochodów za 2013 rok Łomża podskoczyła na 29. miejsce polskich miast na prawach powiatów na podstawie dochodów za 2014 rok. Mając 3563,77 zł na głowę mieszkańca w ubiegłym roku pokonaliśmy m.in. Legnicę, Jelenią Górę, Koszalin czy Tarnobrzeg.
Niestety miasta w regionie są znacząco wyżej od nas. Suwałki z zamożnością per capirt za 2014 rok wyliczoną przez profesora Swianiewicza na 3751,76 zł znalazły się na 21 miejscu (awans z 24 miejsca), Ostrołęka z 4231,72 zł jest na 9. miejscu (spadek z 8 pozycji), a Siedlce mając 4905,09 zł na głowę mieszkańca zajęły w zestawieniu 3 pozycję (awans z 13.).
Można dodać jeszcze, że Białystok z tak samo wyliczonymi dochodami wynoszącymi 4936,65 zł zajął 2. miejsce wśród stolic województw ustępując jedynie Warszawie – 6333,21 zł.
