Jeziorko pamięta
Uroczyste obchody kolejnej rocznicy masowych egzekucji dokonanych przez Niemców w lesie za wsią Jeziorko odbyły się w niedzielę przy pomniku w Lesie Jeziorkowskim. W uroczystości wzięli udział uczniowie miejscowej szkoły oraz przedstawiciele „Rodziny Jeziorkowskiej” – nieformalnej organizacji skupiającej członków rodzin ofiar, m. in. więźniów politycznych rozstrzelanych w nocy z 29 na 30 czerwca 1943 roku.
Las koło wsi Jeziorko stał się po raz pierwszy zbiorową mogiłą już latem 1942 roku, kiedy Niemcy zamordowali tu wszystkich 95 pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej w Pieńkach Borowych koło Jedwabnego. Nocą z 29 na 30 czerwca 1943 roku w podobny sposób zginęło tu 62 więźniów politycznych z więzienia w Łomży. Po raz ostatni serie niemieckich cekaemów rozległy się w lesie jeziorkowskim 15 lipca 1943 roku. Tego dnia gestapowcy aresztowali przedstawicieli inteligencji łomżyńskiej – mężczyzn, kobiety starców i dzieci... Jeszcze przed południem wszystkich przewieziono do Lasku w Jeziorku, gdzie brutalnie ich zamordowano. Jak podaje Jerzy Smurzyński, ostatni żyjący świadek tych tragicznych wydarzeń, który przesłał list do uczestników wczorajszej uroczystości, a jednocześnie autor książki „Czarne lata na ziemi łomżyńskiej”, jedna z relacji o wydarzeniach z lasu jeziorkowskiego podaje, że najpierw stracono dzieci - „dokonano tego przy pomocy granatów(...) Następnie tracono osoby dorosłe – najpierw kobiety, a potem mężczyzn(...) Według tych samych relacji, mężczyzn, przed egzekucją, oślepiano kwasem(...)”
Najważniejszą część niedzielnych obchodów stanowiła Msza święta w intencji ofiar sprawowana przez proboszcza parafii Przemienienia Pańskiego – ks. kanonika Szczepana Dobeckiego.
Następnie chór „Szkolne Słowiki” zaprezentował montaż słowno-muzyczny „Zapisane w testamencie” powstały na kanwie testamentu papieża – świętego Jana Pawła II.
Stanisława Zakrzewska, córka zabitego na leśnej polanie Stanisława Kostki Walczuka z Andrzejewa przemawiając w imieniu „Rodziny Jeziorkowskiej” podziękowała organizatorom, a zwłaszcza Szkole Podstawowej w Jezioru i miejscowej nauczycielce – społecznemu kustoszowi Miejsca Pamięci Narodowej w Jeziorku, Beacie Sejnowskiej- Runo, za wspaniałą uroczystość.
fotorelacja: Krzysztof Kozicki