Ze straszakiem na ludzi
Dwóch dwudziestolatków z Łomży i Stawisk trafiło na trzy miesiące do tymczasowego aresztu za napad ze straszakiem w ręku. Do zdarzenia doszło w połowie lutego Jacek W. i Łukasz W. na ulicy Pięknej w Łomży - według policji – zaatakowali innego mężczyznę. Napastnicy ofierze przystawili do głowy pistolet i zażądali pieniędzy i telefonu komórkowego.
Zaatakowany mężczyzna w obawie o własne życie oddał napastnikom telefon i portfel, w którym było 1100 zł. Gdy bandyci się oddali pokrzywdzony o całym zdarzeniu poinformował policję która, jak podkreśla Krzysztof Leończak rzecznik prasowy KMP w Łomży, w trakcie podjętych czynności
zatrzymała bandytów, odzyskała skradziony telefon komórkowy i zabezpieczyła pistolet. Jak się okazał był to straszak.
Wobec podejrzanych o rozbój - na wniosek policji i prokuratury - Sąd Rejonowy zastosował areszt tymczasowy na 3 miesiące.