czwartek 3.02.2005
Gazeta Współczesna - Spakują interes? Gazeta Współczesna - Dyrektor na bramce
– Cofnięto mi pozwolenie na parkowanie ciężarówek dowożących towar już po miesiącu, mimo że było ważne rok – żali się Józef Fiertek, przedsiębiorca z Łomży. – Chyba to zawiść ludzka. Niedługo zostanę bankrutem.
Józef Fiertek od kilku lat prowadzi firmę, zajmującą się dystrybucją paczek zza granicy. Towar przywożony jest samochodami ciężarowymi. Szybko sąsiedzi zbuntowali się przeciwko wjazdom na osiedle 8 kilkunastotonowych ciężarówek. Józef Fiertek postarał się o zezwolenie z Urzędu Miasta na podjeżdżanie samochodów dostawczych na jego posesję przy ul. kpt. Skowronka, mimo ograniczenia tonażu (3,5 t.). Rada Osiedla nr 2 w Łomży na prośbę sąsiadów Józefa Fiertka wystąpiła do komisji rewizyjnej Rady Miasta rozpatrzenie zasadności pozwolenia. W efekcie dokument został uchylony.
– Staraliśmy się podjąć najlepszą decyzję, zarówno dla pana Fiertka, jak i dla wszystkich mieszkańców osiedla – wyjaśnia Maciej Głaz, przewodniczący komisji rewizyjnej rady miasta. – Nasza decyzja nie szkodzi interesowi pana Fiertka, a zdecydowanie poprawia stan bezpieczeństwa na osiedlu.
Jak tłumaczy Maciej Głaz, identyfikator został wystawiony dla Józefa Fiertka, a nie kierowców ciężarówek, które dowoziły mu paczki. Dlatego bezprawne było używanie pozwolenia przez kierowców. Podpowiada Józefowi Fiertkowi, aby przeładowywał paczki w innym miejscu i dowoził je do swej posesji mniejszymi samochodami.
więcej: Gazeta Współczesna - Spakują interes?
Gazeta Współczesna - Dyrektor na bramce
Ogromne osiągnięcia w tenisie stołowym, unihokeju, lekkiej atletyce odnoszą uczniowie Szkoły Podstawowej w Dobrzyjałowie. – Tylko sali gimnastycznej nam brakuje – martwi się Andrzej Milewski, dyrektor podstawówki.
Podstawówka w Dobrzyjałowie boryka się z problemami finansowymi, małą liczebnością uczniów i brakiem warunków do nauki.
– Jestem już dyrektorem od 10 lat i z roku na rok jest gorzej – podkreśla dyrektor szkoły Andrzej Milewski. – Najprawdopodobniej od przyszłego roku z powodu małej ilości uczniów będziemy zmuszeni połączyć naszą zerówkę z pierwszą klasą. Szkoła liczy 118 uczniów.
Bolączką szkoły jest brak sali gimnastycznej. Uczniowie odnoszą duże sukcesy sportowe, więc dyrektor chciałby, aby miały odpowiednie warunki do ćwiczeń.
– Dzieci mają na koncie pierwsze miejsce w wojewódzkim półfinale tenisa stołowego. Chłopcy z Uczniowskiego Klubu Sportowego ”Bobry Dobrzyjałowo” zajęli piąte miejsce w wojewódzkim turnieju unihokeja – wylicza dyrektor. – Po ufundowaniu przez Polski Związek Tenisa Stołowego czterech stołów, trzecie miejsce zajęli chłopcy i piąte dziewczęta w drużynowym turnieju wojewódzkim w grudniu 2003 r. To bardzo duży sukces tej szkoły.
więcej: Gazeta Współczesna - Dyrektor na bramce