Przejdź do treści Przejdź do menu
poniedziałek, 02 grudnia 2024 napisz DONOS@

wtorek 11.01.2005

Gazeta Współczesna - ”Kościuszko” liderem Gazeta Współczesna - Błoto? To za mało powiedziane! Gazeta Współczesna - Do grosika grosik Gazeta Wyborcza - Dwie nastolatki zgłosiły porwanie, bo bały się klasówki Kurier Poranny - Podpis na życie

Gazeta Współczesna - ”Kościuszko” liderem
18 uczestników olimpiad przedmiotowych z I Liceum Ogólnokształcącego w Łomży sprawiło, że w rankingu opracowanym przez miesięcznik ”Perspektywy” szkoła uplasowała się na pierwszym miejscu, wyprzedzając m.in. suwalskie liceum im. Marii Konopnickiej i białostockiego ”Baczyńskiego”.
- To ogromne wyróżnienie dla szkoły i dla całego miasta - podkreśla Jerzy Łuba, dyrektor I LO w Łomży. - Jest to jednocześnie wielka szansa dla naszych uczniów, ponieważ renoma szkoły dociera do uczelni wyższych.
Laureaci i finaliści olimpiad podkreślają, że nauka w najlepszym liceum w województwie to wyróżnienie. Nie zapominają o nauczycielach, którzy poświęcili im wiele czasu, także prywatnego i pomogli w osiągnięciu sukcesu.
- Otrzymałem ogromną pomoc od profesora Artura Lewczuka i jestem bardzo mu wdzięczny za wszystko, co dla mnie zrobił - tłumaczy Paweł Śliwowski, finalista 35. Olimpiady Literatury i Języka Polskiego. - Zadaniem szkoły jest pomaganie uczniom, ale my musimy przede wszystkim stawiać wymagania samym sobie.
więcej: Gazeta Współczesna - ”Kościuszko” liderem

Gazeta Współczesna - Błoto? To za mało powiedziane!
Aby dojechać do gospodarstw przy ul. Kolonia Lewa w Rajgrodzie, trzeba jechać przez sąsiednią gminę Bargłów. - Nie dość, że trzeba nałożyć kilka kilometrów, to i tak nie ma pewności, czy człowiek dojedzie do domu - mówią mieszkańcy. - Trzeba mieć ze sobą komórkę, aby w razie ugrzęźnięcia w błocie zadzwonić po pomoc.
Ul. Kolonia Lewa znajduje się na obrzeżach miasta, jest zamieszkana przez 17 rodzin. Ostatni remont drogi był przeprowadzony... 21 lat temu. Wówczas tzw. czynem społecznym została wykonana nawierzchnia żwirowa. W 1992 r. uzupełniono dziury. I od 13 lat ulicą nie interesuje się nikt.
Mleko kontra błoto
- Kilka miesięcy temu przywieziono tu sześć wywrotek żwiru z gliną - mówi Krzysztof Paszkowski, jeden z mieszkańców ul. Kolonia Lewa. - Kruszywo było jednak złej jakości, nie nadawało się na nawierzchnię. Widać tego efekt. Dobrze, że dziś świeci słońce i wieje wiatr, bo gdyby padało, nikt by nie przejechał.
więcej: Gazeta Współczesna - Błoto? To za mało powiedziane!

Gazeta Współczesna - Do grosika grosik
Aż do późnych godzin wieczornych trwało liczenie zebranych przez wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy pieniędzy. W powiatach: łomżyńskim, zambrowskim i wysokomazowieckim zebrano łącznie prawie 85 tys. zł.
Oprócz kwesty ulicznej równolegle odbywały się licytacje gadżetów przygotowanych przez WOŚP i przedmiotów podarowanych przez osoby prywatne. W Radiu BAB zlicytowano m.in. oryginalną piłkę Chicago Bulls z podpisami koszykarzy za 700 zł, glinianą figurkę litewskiego policjanta za 250 zł, motor WSM z 1962 roku za 1100 zł.
- Największym zainteresowaniem cieszyły się jednak koszulka z podpisem Roberta Korzeniowskiego oraz druga z podpisami piłkarzy ŁKS-u - tłumaczy Maciej Zajkowski, prezes Radia BAB. - Nasi słuchacze jak zwykle nie zawiedli.
Nie udało się, niestety, sprzedać orkiestrowego medalu, którego cena minimalna wynosiła 5 tys. zł. Do kupienia pozostały jeszcze dwa obrazy, m.in. malowany przez uczniów liceum plastycznego podczas wielkiego finału gigantyczny wizerunek łomżyńskiej starówki.
- Mam nadzieję, że ktoś uratuje honor Łomży i wylicytuje medal - mówi szef łomżyńskiego sztabu WOŚP Paweł Wądołowski.
W Wysokiem Mazowieckiem zebrano prawie 28 tys. zł, w tym prawie 5 tys. uzyskano podczas licytacji.
więcej: Gazeta Współczesna - Do grosika grosik

Gazeta Wyborcza - Dwie nastolatki zgłosiły porwanie, bo bały się klasówki
Porwali nas! Wciągnęli do czarnego samochodu i wywieźli za miasto! - tak w niedzielę wieczorem zaalarmowały rodziców dwie nastolatki z Zambrowa. Zrobiły to, bo bały się klasówki. Ich rodzice mało nie przypłacili tego zawałem
Sprawczynie zamieszania mają po 12 lat i uczą się razem w jednej z podstawówek. W ich klasie na poniedziałek zapowiedziany był sprawdzian, którego bardzo się bały. Wymyśliły więc sposób, jak go uniknąć.
Znalazły w Zambrowie opuszczony dom. Kupiły coś do jedzenia i zaniosły zakupy do "miejsca porwania". Chciały tam spędzić noc, żeby ich historia była bardziej wiarygodna.
W niedzielę wieczorem powiedziały rodzicom, że idą do kościoła, po czym poszły do swojej kryjówki. Stamtąd jedna z telefonu komórkowego zadzwoniła do ojca.
- Powiedziała mu, że została porwana - relacjonuje nam mł. insp. Krzysztof Radomski, zastępca komendanta policji w Zambrowie. -Dzwoni, bo porywacz na chwilę wyszedł po alkohol. Rodzic powiadomił nas, my zaczęliśmy ściągać ludzi do akcji poszukiwawczej.
Ojciec przez telefon kazał córce wybić szybę w oknie i uciekać z budynku. Chwilę później sam pobiegł na policję. W tym czasie 12-latki zajadały się chipsami. Po godzinie znudziło się im siedzenie, więc wyszły na spacer. Kiedy przechodziły obok siedziby policji, jeden z funkcjonariuszy zauważył je i zatrzymał.
- Płakały, twierdząc uparcie, że zostały porwane i udało się im uciec. Dopiero później przyznały się, że wszystko wymyśliły. Przez ponad 20 lat swojej pracy nie miałem jeszcze takiego zgłoszenia - podsumowuje inspektor Radomski.
więcej:

 
 

W celu świadczenia przez nas usług oraz ulepszania i analizy ich, posiłkujemy się usługami i narzędziami innych podmiotów. Realizują one określone przez nas cele, przy czym, w pewnych przypadkach, mogą także przy pomocy danych uzyskanych w naszych Serwisach realizować swoje własne cele i cele ich podmiotów współpracujących.

W szczególności współpracujemy z partnerami w zakresie:
  1. Analityki ruchu na naszych serwisach
  2. Analityki w celach reklamowych i dopasowania treści
  3. Personalizowania reklam
  4. Korzystania z wtyczek społecznościowych

Zgoda oznacza, że n/w podmioty mogą używać Twoich danych osobowych, w postaci udostępnionej przez Ciebie historii przeglądania stron i aplikacji internetowych w celach marketingowych dla dostosowania reklam oraz umieszczenia znaczników internetowych (cookies).

W ustawieniach swojej przeglądarki możesz ograniczyć lub wyłączyć obsługę plików Cookies.

Lista Zaufanych Partnerów

Wyrażam zgodę