środa 22.12.2004
Gazeta Współczesna - Opłatek za kratami Gazeta Współczesna - W pętli zadłużenia Gazeta Wyborcza - Budżet województwa przyjęty
Gazeta Współczesna - Opłatek za kratami
Na stole sałatka śledziowa, pierogi z kapustą i grzybami, ciasto. Święta jak w domu, u mamy. Tylko biały obrus jest papierowy, nie lniany, a własnej roboty grzybki i papryka w słoikach zostały za bramą. - Strażnik nie pozwolił wnieść - żałuje pani Zofia. - Takie przepisy, to w końcu zakład karny - tłumaczą funkcjonariusze.
Przed wigilią pobocza drogi wiodącej przez Grądy-Woniecko gęsto zastawiają samochody. Rejestracje z różnych stron kraju, głównie okolic Warszawy. Do południa więzienna stołówka zmienia się w namiastkę domu. Są wspólne kolędy, łamanie się opłatkiem i jedna więzienna choinka w kącie sali. Potem posiłek. Siedzą po troje, czworo, pięcioro. Pochyleni ku sobie, rozmawiają półgłosem, milczą, ocierają łzy. Ich święta trwają trzy godziny. Nie czekają na pierwszą gwiazdę.
- Już od kilku lat organizujemy świąteczne spotkania rodzinne - mówi kpt. Krzysztof Milewski z Zakładu Karnego w Grądach-Woniecku. - To nasz pomysł, który stał się zwyczajem. Nie zobowiązują nas do tego przepisy.
- To takie ludzkie - mówi Zofia, której syn odbywa w Grądach karę więzienia ”za grzechy młodości”. - Wcześniej Artur był trzy lata w zakładach zamkniętych. Wszystkie święta spędzaliśmy bez niego - ociera ręką pełne łez oczy. - Co to za święta bez dziecka! Wszystkie myśli przy nim były, cały czas. Teraz będzie łatwiej, bo przecież przełamaliśmy się opłatkiem, porozmawialiśmy.
więcej: Gazeta Współczesna - Opłatek za kratami
Gazeta Współczesna - W pętli zadłużenia
– Oddech złapiemy dopiero w 2009 r. – przyznaje Mieczysław Śniadach, burmistrz Kolna. – To już któryś z kolei bardzo defensywny budżet – podkreśla radny Zbigniew Twarowski. Wczoraj kolneńscy radni uchwalili budżet na przyszły rok.
W najbliższym czasie mieszkańcy Kolna nie powinni spodziewać się realizacji zbyt wielu inwestycji. Z czterech zadań zaplanowanych na przyszły rok najkosztowniejsze będzie dokończenie budowy hali sportowej przy miejskim gimnazjum. Władze miasta wydadzą na to 1 mln 118 tys. zł. Dyskusję w gronie rady wzbudziło 60 tys. zł zarezerwowane na wykup gruntów pod ul. św. Floriana. Zdaniem radnych, modernizacja innych ulic, np. Słonecznej jest bardziej potrzebna mieszkańcom.
– Te pieniądze musimy mieć na wypłatę odszkodowania dla właścicieli gruntów pod ul. św. Floriana, z którymi wciąż prowadzimy negocjacje – tłumaczył radnym Mieczysław Śniadach. – Jeżeli uda nam się pozyskać dodatkowe pieniądze na budowę hali, oszczędności będziemy mogli wydać na modernizację innych dróg w mieście – zapewniał.
Budżet nastawiony na przetrwanie, to efekt wcześniejszych decyzji władz miasta. Do 2009 r. spłacany będzie kredyt zaciągnięty na budowę miejskiej oczyszczalni. Zdaniem radnych, w takiej sytuacji trzeba intensywniej szukać możliwości pozyskania środków z zewnątrz.
więcej: Gazeta Współczesna - W pętli zadłużenia
Gazeta Wyborcza - Budżet województwa przyjęty
Wczoraj sejmik przyjął budżet województwa podlaskiego na przyszły rok. - To budżet prorozwojowy - przekonywał skarbnik. Opozycja pozostała przy własnej opinii, że to dokument świadczący o stagnacji
Z przyjęciem dokumentu nie było problemu, bo koalicja SLD, PSL i byłych radnych Samoobrony ma w sejmiku niewielką, ale na ogół stabilną większość. Stąd też wszystkie poprawki, zgłaszane przez radnych opozycyjnych klubów PiS i LPR, zostały odrzucone. Radni koalicji nie przyjęli m.in. propozycji, aby 2,5 mln przeznaczyć na ochronę zdrowia.
Dochody samorządu przewidziano na nieco ponad 130 mln zł, wydatki na 159. Nie obędzie się więc bez zaciągania kredytów na sfinansowanie deficytu. Większych inwestycji nie zaplanowano, ale z 7,9 mln złotych utworzona została rezerwa celowa, która ma pokryć wkład własny w przypadku realizacji projektów z udziałem środków unijnych. To nie koniec przygotowań do przyszłych inwestycji - 540 tysięcy złotych przeznaczone zostało na sporządzenie dokumentacji planowanego ośrodka sportów zimowych nad jeziorem Szelment.
więcej: Gazeta Wyborcza - Budżet województwa przyjęty
Na stole sałatka śledziowa, pierogi z kapustą i grzybami, ciasto. Święta jak w domu, u mamy. Tylko biały obrus jest papierowy, nie lniany, a własnej roboty grzybki i papryka w słoikach zostały za bramą. - Strażnik nie pozwolił wnieść - żałuje pani Zofia. - Takie przepisy, to w końcu zakład karny - tłumaczą funkcjonariusze.
Przed wigilią pobocza drogi wiodącej przez Grądy-Woniecko gęsto zastawiają samochody. Rejestracje z różnych stron kraju, głównie okolic Warszawy. Do południa więzienna stołówka zmienia się w namiastkę domu. Są wspólne kolędy, łamanie się opłatkiem i jedna więzienna choinka w kącie sali. Potem posiłek. Siedzą po troje, czworo, pięcioro. Pochyleni ku sobie, rozmawiają półgłosem, milczą, ocierają łzy. Ich święta trwają trzy godziny. Nie czekają na pierwszą gwiazdę.
- Już od kilku lat organizujemy świąteczne spotkania rodzinne - mówi kpt. Krzysztof Milewski z Zakładu Karnego w Grądach-Woniecku. - To nasz pomysł, który stał się zwyczajem. Nie zobowiązują nas do tego przepisy.
- To takie ludzkie - mówi Zofia, której syn odbywa w Grądach karę więzienia ”za grzechy młodości”. - Wcześniej Artur był trzy lata w zakładach zamkniętych. Wszystkie święta spędzaliśmy bez niego - ociera ręką pełne łez oczy. - Co to za święta bez dziecka! Wszystkie myśli przy nim były, cały czas. Teraz będzie łatwiej, bo przecież przełamaliśmy się opłatkiem, porozmawialiśmy.
więcej: Gazeta Współczesna - Opłatek za kratami
Gazeta Współczesna - W pętli zadłużenia
– Oddech złapiemy dopiero w 2009 r. – przyznaje Mieczysław Śniadach, burmistrz Kolna. – To już któryś z kolei bardzo defensywny budżet – podkreśla radny Zbigniew Twarowski. Wczoraj kolneńscy radni uchwalili budżet na przyszły rok.
W najbliższym czasie mieszkańcy Kolna nie powinni spodziewać się realizacji zbyt wielu inwestycji. Z czterech zadań zaplanowanych na przyszły rok najkosztowniejsze będzie dokończenie budowy hali sportowej przy miejskim gimnazjum. Władze miasta wydadzą na to 1 mln 118 tys. zł. Dyskusję w gronie rady wzbudziło 60 tys. zł zarezerwowane na wykup gruntów pod ul. św. Floriana. Zdaniem radnych, modernizacja innych ulic, np. Słonecznej jest bardziej potrzebna mieszkańcom.
– Te pieniądze musimy mieć na wypłatę odszkodowania dla właścicieli gruntów pod ul. św. Floriana, z którymi wciąż prowadzimy negocjacje – tłumaczył radnym Mieczysław Śniadach. – Jeżeli uda nam się pozyskać dodatkowe pieniądze na budowę hali, oszczędności będziemy mogli wydać na modernizację innych dróg w mieście – zapewniał.
Budżet nastawiony na przetrwanie, to efekt wcześniejszych decyzji władz miasta. Do 2009 r. spłacany będzie kredyt zaciągnięty na budowę miejskiej oczyszczalni. Zdaniem radnych, w takiej sytuacji trzeba intensywniej szukać możliwości pozyskania środków z zewnątrz.
więcej: Gazeta Współczesna - W pętli zadłużenia
Gazeta Wyborcza - Budżet województwa przyjęty
Wczoraj sejmik przyjął budżet województwa podlaskiego na przyszły rok. - To budżet prorozwojowy - przekonywał skarbnik. Opozycja pozostała przy własnej opinii, że to dokument świadczący o stagnacji
Z przyjęciem dokumentu nie było problemu, bo koalicja SLD, PSL i byłych radnych Samoobrony ma w sejmiku niewielką, ale na ogół stabilną większość. Stąd też wszystkie poprawki, zgłaszane przez radnych opozycyjnych klubów PiS i LPR, zostały odrzucone. Radni koalicji nie przyjęli m.in. propozycji, aby 2,5 mln przeznaczyć na ochronę zdrowia.
Dochody samorządu przewidziano na nieco ponad 130 mln zł, wydatki na 159. Nie obędzie się więc bez zaciągania kredytów na sfinansowanie deficytu. Większych inwestycji nie zaplanowano, ale z 7,9 mln złotych utworzona została rezerwa celowa, która ma pokryć wkład własny w przypadku realizacji projektów z udziałem środków unijnych. To nie koniec przygotowań do przyszłych inwestycji - 540 tysięcy złotych przeznaczone zostało na sporządzenie dokumentacji planowanego ośrodka sportów zimowych nad jeziorem Szelment.
więcej: Gazeta Wyborcza - Budżet województwa przyjęty
