Wymyślił ją „ktoś” płacimy wszyscy...
Kosztowała nas już blisko pół miliona... „Bez względu na to, czy ktoś z (… niej) skorzysta, czy nie, czy ona zadziała, czy nie, to i tak MOSiR musi zapłacić miesięcznie z tytułu dzierżawy zbiornika na ciekły azot 1.350zł netto.”... „Z przeprowadzonych analiz wynika, że (…na niej) w naszym mieście zarobić się raczej nie da”. Mowa o komorze do krioterapii znajdującej się na Pływalni Miejskiej nr 2, czyli w nowy basenie przy ul. ks. kard. S. Wyszyńskiego. Choć obiekt oddano do użytku już jakiś czas temu z komory nie można jeszcze korzystać bo nikt nie chce jej wynająć. Ciągle bez odpowiedzi pozostaje też pytanie „kto podjął decyzję o tak drogim zadaniu przy basenie jakim jest kriokomora, podjął ją bez odpowiedzialności, a teraz trzeba będzie ponosić tego konsekwencje w postaci dużego dofinansowania tego zadania przez miasto”.
Cytaty wyżej pochodzą z protokołu z marcowego posiedzenia Komisji Sportu, Turystyki i Rekreacji na którym radni przepytywali m.in. Zbigniewa Sasinowskiego, dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Łomży.
„(...)Radna Bernadeta Krynicka zabrała głos w sprawie pływalni miejskich. Stwierdziła, że są to deficytowe jednostki, miasto do nich dokłada dużo środków własnych. W związku z powyższym zwróciła się do Dyrektora MOSiR z zapytaniem, czy dokonano analiz i czy jest szansa na to, że wpływy z pływalni będą większe, że miasto dzięki temu będzie mniej do nich dokładało?
Pan Zbigniew Sasinowski – Dyrektor MOSiR w Łomży wyjaśnił, że MOSiR wykonał takie analizy dla wszystkich obiektów. Pokazują one, jakie należy osiągać przychody, tj. jaka powinna być jednostkowa cena np. wejścia na pływalnię, czy opłata za mecz na poszczególnych boiskach – aby pokryły one koszt utrzymania tych obiektów. Dodał, że zastosowanie wyliczonych przez MOSiR stawek spowodowałoby, że mieszkańcom opłaciłoby się jechać na basen do Warszawy – tak dużo te inwestycje pochłonęły środków, a poniesione koszty mają ogromny wpływ zarówno na bazową stawkę wynajmu pomieszczeń w tych obiektach, jak i na cenę biletów na pływalnie czy mecze. (…) Stwierdził, że analizy wynajmu boisk na stadionie również zostały opracowane. Przewidziano organizowanie na stadionie imprez kulturalnych, które by generowały przychody, a tym samym pozwolą obniżyć koszt utrzymania tego obiektu. Wyjaśnił, że np. koszt 3 godzinnego meczu na płycie głównej stadionu, przy zastosowaniu sztucznego oświetlenia to kwota 2tys.2.300zł – na to łomżyńskich klubów sportowych nie stać.(...)”
Osobnym problemem poruszanym podczas posiedzenia komisji była komora do krioterapii. Jak podaje Łukasz Czech z biura prasowego ratusza „koszt kriokomory wraz z rurociągiem łączącym ją ze zbiornikiem ciekłego azotu oraz obudową zbiornika ciekłego azotu wyniósł 491062 zł brutto”. Do tego trzeba doliczyć także opłatę dzierżawną za zbiornik z azotem 1350 zł netto miesięcznie – choć jak podkreśla Czech - „do tej pory MOSiR żadnych opłat z tego tytułu nie dokonywał”.
Niestety mimo wydania takich pieniędzy komora w dalszym ciągu nie działa.
- W tym roku Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji trzykrotnie ogłaszał przetargi na oddanie w najem tych pomieszczeń jednak żadne oferty niestety nie wpłynęły - podał nam w środę Łukasz Czech. - Decyzja odnośnie dalszych postępowań w tej kwestii powinna zostać podjęta w tym miesiącu.
Zgodnie z zasadami korzystania z tego typu obiektów, wejście do komory krioterapii możliwe jest jedynie pod opieką wyspecjalizowanego terapeuty lub lekarza, dlatego plan był taki, że komora zostanie wynajęta komuś kto będzie mógł ją prowadzić. Rozmowy prowadzono m.in. z dyrekcją szpitala, ale bez pozytywnego efektu.
Warto dodać, że w Łomży jest już jedna komora do krioterapii. Od czterech lat działa ona w prowadzonym przez Caritas Centrum Rehabilitacji im. Świętego Rocha przy ul. Rybaki w Łomży.
Kto nam to uczynił?
Niestety nie otrzymaliśmy z ratusza odpowiedzi na pytanie po co kriokomora przy basenie została zainstalowana i kto to wymyślił? Podobnie jak radna Hanka Gałązka, która podczas marcowego posiedzenia Komisji Sportu „stwierdziła, że ktoś, kto podjął decyzję o tak drogim zadaniu przy basenie jakim jest kriokomora, podjął ją bez odpowiedzialności, a teraz trzeba będzie ponosić tego konsekwencje w postaci dużego dofinansowania tego zadania przez miasto. Poza tym stwierdziła, że wielką szkodą dla miasta jest to, że nowo wybudowany basen nie ma standardów międzynarodowych, a na to Łomża liczyła. Ktoś za to też powinien odpowiadać.”
