Nieprawidłowości i uchybienia w oświadczeniach łomżyńskich samorządowców
Nieprawidłowości i uchybień w oświadczeniach majątkowych dziewięciu łomżyńskich samorządowców dopatrzyli się kontrolerzy Urzędu Skarbowego w Łomży. Zastrzeżenia wzbudziły oświadczenia czwórki radnych i pięciu pracowników ratusza, w tym także zastępcy prezydenta miasta.
Urzędnicy skarbowi zgodnie z prawem dokonują analizy składanych przez samorządowców raz na rok oświadczeń majątkowych. Sprawdzane jest nie tylko to czy oświadczenia złożono, ale także analizowana jest ich treść. I właśnie po dokonaniu takiej analizy naczelnik Urzędu Skarbowego w Łomży skierował do Rady Miasta swoją informację na ten temat. Jak informuje Ireneusz Wierzbowski wszystkie oświadczenia majątkowe zostały przekazane kontrolerom w terminie. I choć jak stwierdza naczelnik „oświadczenia majątkowe za rok 2008 zostały wypełnione w sposób bardziej staranny w porównaniu z oświadczeniami za rok 2007”, nie obyło się bez nieprawidłowości i uchybień. Radny Jan Bajno nie podął wartości nieruchomości (część A pkt II ust. 4), radna Alicja Bandzul nie podała wartości nieruchomości (część A pkt II ust. 1,3) i nie załączyła kopii zeznania PIT-36, radny Jan Chojnowski nie podał przychodu/dochodu z gospodarstwa rolnego (część A pkt II ust. 3), a radny Zbigniew Lipski do swojego oświadczenia nie załączył kopii zeznania PIT-37.
Wśród piątki pracowników samorządowych, do których oświadczeń majątkowych urzędnicy fiskusa mieli zastrzeżenia, znalazło się oświadczenia zastępcy prezydenta Marcina Sroczyńskiego.
„P. Marcin Brunon Sroczyński – w części A pkt II ust. 3 oświadczenia wartość gospodarstwa rolnego została podana w kwocie 330.000,00 zł łącznie z działkami położonymi na terenie Łomży, które zostały zakwalifikowane jako wchodzące w skład gospodarstwa rolnego. Przychód i dochód z tego tytułu został podany w jednej kwocie w wysokości 7.377,96 zł” - czytamy w informacji podpisanej przez naczelnika Ireneusza Wierzbowskiego.
Naczelnik apeluje też do łomżyńskich samorządowców aby wypełniając oświadczenia za 2009 rok dołożyli „szczególnej staranności w podawaniu wymaganych danych, co pozwoli na uniknięcie niepotrzebnych czynności – z udziałem osób zainteresowanych – zmierzających do wyjaśnienia bądź sprawdzenia treści tych oświadczeń.”