Rodzinne strzelectwo sportowe w Piątnicy
- Jesteśmy najszczęśliwszymi uczestniczkami zawodów, bo zwycięstwo nam się należało – mówi rozpromieniona księgowa z Łomży Małgorzata Białobrzeska, która z córką Agnieszką zdobyła podwójne drugie miejsce w rodzinnym turnieju strzelectwa sportowego: i z karabinka, i z rewolweru. - Trenowałyśmy przez rok kilka razy w miesiącu i... udało się! Z dumą pokazuje dwa puchary zawodów zorganizowanych w słoneczną niedzielę 9 sierpnia na Forcie III w Piątnicy przez Klub Strzelectwa Sportowego Bazuka.
W turnieju strzelania z broni długiej (karabinek kbks kaliber 22) wzięło udział 68 osób, zaś w strzelaniu z broni krótkiej (niemiecki rewolwer HW9, tzw. arminius) – 86. To całkiem sporo, jak na przeprowadzoną po raz pierwszy imprezę, która przypomina i popularyzuje kilkudniową bohaterską obronę Łomży przed bolszewikami na przełomie lipca i sierpnia 1920 roku. Wtedy razem z żołnierzami bronili miasta mieszkańcy, zaopatrując załogę fortów w żywność i w leki.
Strzelanie po 89 latach odbywało się parami: żona z mężem, teść z zięciem czy jak kto chciał i mógł. Zawodnicy oddawali 15 strzałów z karabinka do odległej o 50 m tarczy na strzelnicy otwartej Fortu III, zaś z rewolweru – do tarczy oddalonej o 15 m w tunelu pobliskiej strzelnicy zamkniętej.
W kategorii kbks iście sokolim okiem popisali się należący do klubu Bazuka antykwariusz z Ostrołęki Jacek Baczewski i jego 13-letni syn Kamil, którzy łącznie zdobyli aż 285 punktów. Trzecie miejsce wywalczyli Michał Kulas i Adam Pawłowski.
Wśród sportowców rewolwerowców triumfowali Jan Nadolny i jego córka Natalia. Pan Jan, prowadzący z żoną Elżbietą popularne gospodarstwo agroturystyczne Carski Trakt w Sulinie k. Wizny, przywiózł na turniej w Piątnicy termos z pyszną grochówką, którą częstował uczestników i organizatorów.
- Prowadzący zawody Paweł Zalewski podchodzi do każdego uczestnika z zaangażowaniem i z zapałem – chwalił łomżyńskiego instruktora zwycięzca w kbks Jacek Baczewski. - Tworzy tu naprawdę dobry klimat!
Z kolei Paweł Zalewski chwalił wolontariuszy, którzy pomogli w organizacji premierowego turnieju Klubu Strzelectwa Sportowego Bazuka. Byli to, m.in., Emilia Nadolna, Monika Rosochacka, Waldemar Szypulski, Robert Żukowski i Adam Mazewski.
Zastępca prezydenta Łomży Marcin Sroczyński zwycięzcom wręczył puchary, a organizatorom z klubu Bazuka życzył jeszcze większej frekwencji na turnieju za rok, kiedy będziemy świętować 90. rocznicę Cudu nad Wisłą.
Mirosław R. Derewońko