Pijana mama...
Wczoraj wieczorem dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Łomży otrzymał zgłoszenie, że jedną z łomżyńskich ulic spaceruje pijana kobieta z dwójką małych dzieci. Niestety informacja okazała się prawdziwa. Po badaniu wyszło na jaw, że mama w sobie ma prawie 2,5 promila alkoholu.
Jak informuje Sławomir Dąbrowski, oficer prasowy KMP w Łomży, po otrzymaniu telefonicznej informacji o pijanej kobiecie spacerującej wieczorem z dwójka małych dzieci natychmiast na miejsce został wysłany patrol. Niestety informacja potwierdziła się. 37-letnią kobieta była pijana. W jej organizmie stwierdzono prawie 2,5 promila alkoholu. Mama została zatrzymana, a synowie - cztero i pięciolatek których prowadziła ulicą - trafili pod opiekę ojca.
Dzień wcześniej policjanci z Zambrowa zostali poinformowani o pijanym tatusiu opiekującym córeczką... 39-latek, mając w organizmie 0,7 promila alkoholu, zajmował się 3,5-letnią córeczką. Dziewczynka została przekazana pod opiekę matki.
Obie sprawy mają znaleźć swój finał w sądach.