Gazeta Bezcenna nr 54
“Wszyscy począwszy od rodziców dzieci, a na Prezydencie Łomży kończąc wiedzą, że w mieście nieletni mogą kupić alkohol” – stwierdził Zenon Malinowski szef Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. I choć proceder ten jest nielegalny to jego zdaniem “w kraju jest powszechne przyzwolenie na popijanie alkoholu przez młodzież i nikt tak naprawdę tego nie ściga.”
Początek roku szkolnego to dla wielu dobra okazja aby „napić się”. Okazuje się, że coraz częściej okazje takie wykorzystują jednak uczniowie. Zenon Malinowski przewodniczący MKRPA podkreśla, że w mieście jak i całym kraju powszechna jest moda na „piwskowanie” wśród uczniów szkół. Co jest jeszcze bardziej dziwne, to fakt, że wszyscy o tym wiedzą i nikt nic nie robi. Działająca w Łomży antyalkoholowa komisja od początku roku przeprowadziła kontrole w “aż” 33 punkty sprzedaży alkoholu. Ponoć to bardzo dużo bo - co podkreśla Malinowski - wcześniej coś takiego było sporadyczne. Komisyjne kontrole w poszukiwaniu łamiących antyalkoholowe prawo sprzedawców i nieletnich w miasto wyjeżdżały kilka razy w miesiącu. Zazwyczaj w godzinach wieczornych, bo wówczas łatwiej złapać na łamaniu antyalkoholowych zakazów. Sukcesów jednak wielkich działań komisji nie zaobserowano. W sumie przeglądając swoje raporty komisja doliczyła się dwóch “poważnych naruszeń ustawy o wychowaniu w trzeźwości” i jedenastu “zaniedbań” (np. brak tabliczki informującej o zakazie sprzedaży nieletnim alkoholu). Pod tym pierwszym określeniem kryje się sprzedaż nieletniemu alkoholu i handlowanie alkoholem bez jakichkolwiek zezwoleń. W Łomży w tym roku wykryto oba te “poważne naruszenia”. Okazuje się jednak, że niewiele jeśli cokolwiek można łamiącym prawo zrobić. Jak twierdzi Malinowski prokuratura ze względu na niską szkodliwość społeczną czynu umorzyła postępowanie wykrytej przez Komisję knajpy w której bez zezwolenia alkoholem handlowano przez trzy miesiące.
Za młodych na to by mieć dowód osobisty, ale z papierosami i alkoholem można spotkać wszędzie. W Polsce zarówno papierosów jak i alkoholu nieletnim sprzedawać nie wolno. O przestrzeganie tego prawa winna zadbać policja, straż miejska, a w przypadku sprzedaży alkoholu nieletnim także ratusz. Tymczasem Zenon Malinowski twierdzi, że kierowana przez niego Komisja jest jedyną która cokolwiek w tym zakresie próbuje zdziałać, tyle tylko, że niewiele sama może. Ma to się zmienić niebawem, bo właśnie wcielono do niej dwóch policjantów. Jeszcze we wrześniu uzbrojona w funkcjonariuszy policji Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych ma ruszyć w teren. Malinowski zapewnia, że tym razem jej skuteczność będzie większa. Poza karaniem sprzedawców i nieletnich pijących alkohol komisja ma także edukować. Jej przewodniczący zapowiada, że niebawem wszyscy łomżyńscy sprzedawcy alkoholu zostana przeszkoleni na wypadek spotkania w sklepie monopolowym nieletniego.
P.S. Z kasy miasta na funkcjonowanie Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w tym roku wydano 14 495 złotych.