Kolizja z łosiem
Jadący skodą felicją 46-letni mieszkaniec Łomży zderzył się z łosiem. Do wypadku doszło wczoraj tuz po godzinie 12.00 na drodze krajowej nr 65 w okolicach Osowca. Łoś nagle wybiegł z lasu wprost pod koła nadjeżdżającego samochodu. Zderzenia nie udało się uniknąć. Na szczęście kierowca skody i jego pasażerka wyszli z tego bez szwanku.
Zderzenie z łosiem może być tragiczne w skutkach. Łoś to drugie co do wielkości zwierzę w Polsce - przypominają przyrodnicy z Biebrzańskiego Parku Narodowego. - Dorosłe samce mogą ważyć nawet do 400 kg. Dolina Biebrzy to zaś największa ostoja łosia. W okresie jesienno-zimowym zwierzęta te przebywają w lasach w pobliżu dróg, bardzo często je przekraczają. Szczególnie niebezpieczna jest droga nr 65 na odcinku Mońki-Grajewo. Corocznie dochodzi tu do wielu kolizji i wypadków drogowych ze zwierzętami. I właśnie dlatego Biebrzański Park Narodowy już od kilku lat organizuje tu akcję informacyjną: „JEDŹ ŁOŚTROŻNIE!” Przed kilkoma miesiącami ustawiono przy tej drodze specjalne duże tablice ostrzegające przed możliwością wybiegnięcia łosia na jezdnię.