poniedziałek 30.08.2004
Gazeta Wyborcza - Nauczycielska niedola Gazeta Współczesna - Wicestarosta na diecie Gazeta Współczesna - Z nadzieją i wiarą
Ponad ośmiuset nauczycieli w całym województwie poszukuje zatrudnienia przed zbliżającym się rokiem szkolnym
W bazie danych kuratorium zarejestrowanych wakatów jest aż około czterystu, ale prawdziwa liczba jest nie do ustalenia. Dlaczego?
- Nowelizacja ustawy o szkolnictwie wyższym umożliwiła dyrektorom szkół samodzielne podejmowanie decyzji o zatrudnieniu - odpowiada rzecznik Podlaskiego Kuratorium Oświaty Grażyna Citko. - Szukający pracy nauczyciel może skorzystać z kuratoryjnej bazy danych, ale już w szkole, w której jest wakat, może okazać się, że miejsce jest zajęte, ponieważ dyrektor zatrudnił kogo innego.
W tym roku jest co prawda mniej nauczycieli szukających pracy, ale podobnie jest także z ofertami.
- Dużo umów terminowych zawieranych jest tylko na rok - mówi pani Citko. - Po ich wygaśnięciu nauczyciele pojawiają się z powrotem na rynku pracy. Część z nich jest zatrudniana tylko na okres urlopu zdrowotnego innego pedagoga. Po upływie tego okresu "zmiennik" musi szukać pracy.
więcej: Gazeta Wyborcza - Nauczycielska niedola
Gazeta Współczesna - Wicestarosta na diecie
Zmiany w statucie powiatu, rezygnacja z funkcji radnego i niepodjęcie uchwały o wygaśnięciu mandatu radnego Roberta Niedźwieckiego to efekt burzliwych dyskusji na ostatniej sesji rady powiatu kolneńskiego.
Do podjęcia uchwały o wygaśnięciu mandatu radnego Roberta Niedźwieckiego wezwał radę powiatu wojewoda podlaski. Zdaniem zarządu powiatu kolneńskiego, dzierżawiąc pomieszczenia należące do starostwa i prowadząc tam prywatną praktykę lekarską, radny Niedźwiecki złamał ustawę o samorządzie powiatowym. Kolneńscy radni już raz zajęli negatywne stanowisko w sprawie odwołania Niedźwieckiego. Teraz nie podjęli uchwały o wygaśnięciu mandatu.
– Działalność lekarska nie podlegała pod ustawę o działalności gospodarczej – twierdzi radny Grzegorz Szczech. – Zmieniło się to dopiero 21 sierpnia br., kiedy Sejm przyjął stosowną ustawę.
Los radnego Niedźwieckiego zależy teraz od wojewody, który może wydać zarządzenie o wygaśnięciu mandatu radnego. Z członkostwa w radzie nieoczekiwanie zrezygnował inny lekarz Wojciech Truszkowski.
– Powody mojej decyzji są osobiste – mówi Wojciech Truszkowski. – Pracuję i mieszkam teraz w Ostrołęce, gdybym pozostał w Kolnie na pewno bym nie zrezygnował – zapewnia.
więcej: Gazeta Współczesna - Wicestarosta na diecie
Gazeta Współczesna - Z nadzieją i wiarą
Wizerunek Maryi, która ukazała się ok. 250 lat temu w Hodyszewie, od lat przyciąga tysiące wiernych, którzy właśnie tu doznają wielu łask, radości i nawróceń. Od 19 lat pielgrzymują tam mieszkańcy Zambrowa.
Data pielgrzymki to zawsze ostatnia sobota sierpnia, poprzedzająca niedzielne święto Matki Boskiej Hodyszewskiej.
- W 1986 roku po pracy wraz z synem Mariuszem i Markiem Rutkowskim po raz pierwszy ruszyłem na pielgrzymi szlak - wspomina Lech Feszler, były burmistrz Zambrowa i senator RP.
- Od tamtej pory" zawsze skoro świt, kilkoro pielgrzymów chodziło wytyczoną trasą, aby na wieczór tego samego dnia stanąć przed obliczem Matki Boskiej Hodyszewskiej - dodaje Mariusz Fleszer, od kilku lat kierownik pielgrzymki.
Lech Feszler 19 lat temu wyruszył, aby podziękować za Porozumienia Sierpniowe z 1980 r. i koronację obrazu Matki Boskiej Hodyszewskiej.
W przeciągu lat trasa pielgrzymki się nie zmieniła. Dystans, jaki mają pokonać pielgrzymi, 50 km, teraz rozłożony jest na dwa dni, aby trasę mogli pokonać zarówno ludzie starsi, jak też dzieci. Coraz liczniej wyrusza do Hodyszewa młodzież.
więcej: Gazeta Współczesna - Z nadzieją i wiarą