90 mln euro z UE dla mleczarzy
O potrzebie konsolidacji przetwórców spożywczych, zwłaszcza mleczarni, przekonywał podczas wizyty w Łomży minister rolnictwa Marek Sawicki. Minister przyjechał, by otworzyć targi „Ferma Bydła”, które przez dwa dni – w sobotę i niedzielę – odbywały się w Wyższej Szkole Agrobiznesu w Łomży. Po drodze odwiedził także Pepees i OSM Piątnica.
- W momencie gdy balon spekulacyjny pękł rynki spożywcze odczuły to najbardziej – mówił minister Marek Sawicki. - Najgorszy dołek mamy już za sobą. Kapitał spekulacyjny szybko na ten rynek nie powróci – przekonywał minister.
Minister poinformował, że w latach 2009-2013 o 1 proc. rocznie będzie wzrastał limit produkcji mleka.
- Po ostatnich decyzjach KE, na koniec 2012 r. kwota mleczna przyznana Polsce przekroczy 10 mln ton. Jest to już ilość, która powinna zadowalać rolników, a z drugiej strony zapalać czerwoną lampkę dla ministra i przetwórstwa, gdzie znaleźć rynki zbytu i utrzymać dla tej produkcji rentowność” - mówił Sawicki.
Minister mówił też, że Komisja Europejska chce aby od 2015 roku nie było kwotowania mleka, choć jak dodał on „do końca w to uwolnienie kwot mlecznych nie wierzy”. Podkreślił, że do takiej sytuacji, gdy nie będzie limitów produkcji mleka, polskie mleczarstwo musi się do tego przygotować.
- Sektor czeka ogromna praca restrukturyzacyjna i konsolidacyjna, by na jednolitym europejskim rynku można było utrzymać większą konkurencyjność - argumentował szef resortu rolnictwa. - Dzisiaj największe potęgi przetwórcze Europy to spółdzielnie. Indywidualizm jest już historią – dodawał.
Podczas specjalnej konferencji prasowej minister dodawał, że udało mu się wynegocjować dodatkowe 90 mln euro, które chciałby przeznaczyć na konsolidację sektora mleczarskiego.
Minister Sawicki przypomniał, że Polska wystąpiła z wnioskiem o przywrócenie dopłat do eksportu produktów mleczarskich ze względu na trudną sytuację na tym rynku. I choć w czwartek polski wniosek przepadł, minister zapowiedział jednak, że w tym tygodniu będzie złożony następny i że ma nadzieje, iż na kolejnym spotkaniu unijnych ministrów rolnictwa, sprawa dopłat do eksportu produktów mleczarskich znajdzie zrozumienie w KE.